Początek roku zaskoczył nas spektakularnym zjawiskiem, gdyż zorza polarna rozświetliła nocne niebo nad południową Polską. To niezwykłe zjawisko miało miejsce w nocy z środy na czwartek, a jego piękno można było podziwiać m.in. w Krakowie oraz na Podhalu.
Magiczna noc w Polsce
Na portalach społecznościowych szybko zaczęły krążyć zdjęcia ilustrujące niezwykłą aurorę nad południowym regionem naszego kraju. Po raz pierwszy zorze pojawiły się w sylwestrową noc, a ich spektakularny powrót można było zobaczyć także w środę wieczorem.
Burza geomagnetyczna nad Polską
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) poinformował o silnej burzy geomagnetycznej, co sprzyjało wystąpieniu tego niezwykłego zjawiska. „Tygodnik Podhalański” podzielił się fascynującym ujęciem zorzy nad Tatrami, które zdobyło uznanie wśród internautów. Tuż przed tym spektaklem nad regionem miały miejsce kolorowe zachody słońca, tworząc wspaniałą atmosferę.
Województwo opolskie również doświadczyło tej kolorowej feerii, a „Tygodnik Opolski” opublikował zdjęcia z Turawy, podkreślając, że „mamy widowiskowy początek roku 2025”. Efekt zorzy polarnych zaobserwowano także w Krakowie i okolicach Lublina.
Co to jest zorza polarna?
Zorza polarna, znana też na półkuli północnej jako Aurora Borealis, jest fenomenem świetlnym, który zazwyczaj występuje w pobliżu biegunów magnetycznych Ziemi i w wysokich szerokościach geograficznych. Zjawisko to powstaje, gdy cząsteczki wiatru słonecznego, poruszające się z prędkością około 400-450 km/s, zderzają się z cząsteczkami gazu w naszej atmosferze. Te zderzenia uwalniają energię, którą postrzegamy jako promieniowanie elektromagnetyczne, a jego długość fali znajduje się w zakresie widzialnym spektrum światła.
Zorza może przyjmować różnorodne barwy, w tym odcienie zieleni, niebieskiego, purpurowego, czerwonego, żółtego, a nawet białego, tworząc niepowtarzalny spektakl na niebie.
Źródło/foto: Interia
