Obowiązkowa ewakuacja z rejonów rylskiego i chomutoskiego – taką decyzję ogłosił gubernator obwodu kurskiego, Aleksiej Smirnow. Tereny te znajdują się w piętnastokilometrowej strefie granicznej z Ukrainą, co budzi coraz większe obawy. Wkrótce po tym gubernator opublikował kolejny, dramatyczniejszy komunikat, związany z nasilającą się kontrofensywą ukraińskich sił zbrojnych.
Informacja o ewakuacji mieszkańców osiedli pojawiła się w poniedziałek po południu. Gubernator wyjaśniał, że opuszczenie domów ma na celu „zapewnienie bezpieczeństwa” w regionie. Akcja ewakuacji jest koordynowana przez lokalne służby i administrację, co ma na celu zminimalizowanie chaosu w tym trudnym czasie.
Apele i ostrzeżenia gubernatora
Aleksiej Smirnow w mediach społecznościowych apelował do mieszkańców o zrozumienie sytuacji oraz przestrzeganie zaleceń służb bezpieczeństwa. W pierwszym ogłoszeniu brakowało szczegółowych powodów ewakuacji. Te jednak szybko się pojawiły w następnej wiadomości, w której gubernator ostrzegł przed zagrożeniem rakietowym w obwodzie kurskim.
„Osoby przebywające w domach powinny schronić się w pomieszczeniach bez okien, mających solidne ściany – takich jak korytarze, łazienki lub magazyny. Ci, którzy są na zewnątrz, powinni jak najszybciej udać się do najbliższego budynku lub schronu” – przekazał Smirnow.
Ukraińska kontrofensywa i jej skutki
Od 6 sierpnia trwa ukraińska operacja w obwodzie kurskim. Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Ołeksandr Syrski, poinformował na koniec sierpnia, że ukraińskie wojska przejęły kontrolę nad około 1,3 tys. kilometrów kwadratowych oraz 100 miejscowościami. Z najnowszych informacji brytyjskiego ministerstwa obrony wynika, że Ukraińcy kontrolują obecnie około 900 km kw. terytorium w Rosji, jednocześnie musząc się liczyć z potencjalnymi odwetami ze strony przeciwnika.
Jak podają źródła bliskie Kremlowi, Władimir Putin postawił rosyjskim wojskom zadanie wyzwolenia obwodu kurskiego do 1 października. Jak mogliśmy przeczytać w Interii, rok 2025 może być kluczowy dla przyszłych działań dyktatora. Szef ukraińskiego wywiadu, Kyryło Budanow, podkreśla, że wkrótce Putin będzie musiał podjąć decyzję – kontynuować intensywny atak na ukraińskie pozycje czy ogłosić masową mobilizację.
Bądź na bieżąco i dołącz do grona ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage. Polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!
Źródło/foto: Interia