Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Eruptujący wulkan powoduje chaos w ruchu lotniczym – linie lotnicze wstrzymują loty

Wulkan Lewotobi Laki Laki na indonezyjskiej wyspie Flores ponownie daje się we znaki. Po nocnej erupcji wiele linii lotniczych zawiesiło swoje loty, a nad kraterem unosi się ogromny słup dymu i popiołu. Utrudnienia obejmują zarówno połączenia krajowe, jak i międzynarodowe.

Odwołania lotów i zwiększone zagrożenie

Jak informuje agencja AFP, w środę kilka linii lotniczych, w tym Jetstar, Qantas i Virgin Australia, ogłosiło odwołania rejsów do i z Bali po tym, jak wulkan Lewotobi Laki Laki wyrzucił w powietrze znaczne ilości pyłu i popiołu, sięgając dziewięciu kilometrów wysokości.

Virgin Australia zawiesiła loty do Sydney oraz Melbourne, podczas gdy Jetstar zapowiedział, że połączenia do i z Bali będą wstrzymane co najmniej do czwartku w południe. Qantas również donosił o licznych zakłóceniach w rozkładach lotów spowodowanych przez wulkaniczne zanieczyszczenia powietrza.

Wpływ na lotnisko i podróżnych

Ahmad Syaugi Shahab, dyrektor generalny międzynarodowego lotniska na Bali, poinformował, że w wyniku erupcji zakłócone zostały 12 lotów krajowych oraz 22 międzynarodowe. Dodał, że poszkodowani podróżni mogą się ubiegać o zwrot kosztów, zmianę terminu lotu lub trasę.

Operator lotniska Angkasa Pura Indonesia zapewnił, że po przeprowadzonych testach w przestrzeni powietrznej nie wykryto pyłu wulkanicznego, a lotnisko funkcjonuje normalnie.

Poprzednie erupcje Lewotobi Laki Laki

Erupcja, która miała miejsce w środę, była kolejnym zjawiskiem tego typu w ostatnich dniach. Ostatnia poważna erupcja miała miejsce 4 listopada, w wyniku której zginęło dziewięć osób, a 31 zostało rannych. Ponadto władze ewakuowały ponad 11 tysięcy osób z zagrożonych terenów.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie