Sprawa hospitalizacji męża byłej marszałkini Sejmu Elżbiety Witek, który przez długi czas przebywał na oddziale intensywnej terapii, wciąż nieosiągnięta zakończenie. Prokuratorzy, po przejęciu sterów w Ministerstwie Sprawiedliwości przez Adama Bodnara, postanowili przyjrzeć się na nowo tej kontrowersyjnej sprawie, zlecając audyt sytuacji.
DIAGNOSTYKA ZDROWOTNA CZY PRZYWILEJ?
Mąż Elżbiety Witek, ciężko chory, przez wiele miesięcy zajmował miejsce na OIOM-ie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. Zgłoszenie dotyczące jego hospitalizacji trafiło do prokuratury dzięki innej pacjentce, która podniosła kwestię, że mężczyzna był uprzywilejowany ze względu na funkcję, jaką pełniła jego żona. Twierdziła, że blokując miejsce dla rzeczywiście potrzebujących, naraził zdrowie innych pacjentów, w tym jej matki, która musiała długo czekać na konieczną opiekę.
PROKURATURA I SĄD
Postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie naruszenia uprawnień przez dyrektora i personel medyczny szpitala zostało ostatecznie wydane. Prokuratura argumentowała, że czyny nie nosiły znamion przestępstwa, a sąd, który rozpatrywał zażalenie, nie uwzględnił skargi, uznając decyzję za w pełni uzasadnioną.
Jednak po audycie przeprowadzonym przez Prokuraturę Krajową pojawiły się wątpliwości dotyczące wspomnianej wcześniejszej decyzji. Ustalono, że prokurator podjął ją przedwcześnie, nie wyjaśniając wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Sąd również skrytykował działania w tej kwestii, zwracając uwagę na brak odpowiednich standardów, co zmusiło go do wykonania własnych ustaleń.
BRAK WNIOSKÓW DOWODOWYCH
Audyto wskazało także, że wiele istotnych aspektów sprawy pozostało nieodkrytych, w tym dokumentacja medyczna pacjenta i stosowane procedury. Nie przeanalizowano, jak pacjent został zakwalifikowany do intensywnej terapii w zgodzie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Prokuratura Krajowa zasugerowała, że sprawa powinna być wznowiona i kontynuowana, co rodzi pytania o to, ile jeszcze kontrowersji skrywa ta sytuacja.
Warto dodać, że mąż Elżbiety Witek zmarł w kwietniu 2024 roku po długiej walce z chorobą, co pozostawia szereg pytań i niepewności związanej z dalszymi krokami w tej sprawie.
