Elon Musk opublikował obszerny komentarz w niemieckich mediach, w którym wyjaśnia swoje poparcie dla partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) w kontekście nadchodzących wyborów do Bundestagu. Miliarder podkreślił znaczenie polityki migracyjnej, a także kwestie związane z gospodarką i tożsamością. Publikacja wywołała kontrowersje w niemieckich mediach i sprowokowała decyzję szefowej działu opinii „Die Welt” o odejściu z pracy. Redakcja broni się, twierdząc, że „demokracja i dziennikarstwo są w stanie rozkwitać dzięki wolności słowa”.
Komentarz Muska w „Welt am Sonntag”
W weekendowym wydaniu „Welt am Sonntag”, należącego do wydawnictwa Axel Springer, znalazł się komentarz Elona Muska. Miliarder w mediach społecznościowych stwierdził, że „tylko AfD może uratować Niemcy”, a w artykule rozwijał swoje myśli. Musk zastrzegł, że przedstawianie AfD jako partii skrajnie prawicowej jest nieprawdziwe, wskazując na liderkę partyjną, Alice Weidel, która ma partnerkę tej samej płci, pochodzącą ze Sri Lanki. „Czy to brzmi jak Hitler? No proszę!” – napisał, podkreślając, że poglądy partii są bardziej zróżnicowane.
Polityka migracyjna i gospodarcza
Musk przekonywał, że AfD opowiada się za polityką kontrolowanej imigracji, stawiając na integrację oraz ochronę niemieckiej kultury i bezpieczeństwa. „Nie chodzi tu o ksenofobię, a o zachowanie tożsamości Niemiec w obliczu globalizacji” – zauważył. W odniesieniu do aspektów gospodarczych, miliarder wyraził przekonanie, że skrajna prawica „zrozumiała, że wolność gospodarcza jest nie tylko pożądana, ale wręcz niezbędna”. Podkreślił, że podejście AfD do redukcji regulacji rządowych i obniżania podatków koresponduje z zasadami, które przyczyniły się do sukcesu jego firm, Tesli i SpaceX.
Reakcja redakcji i kontrowersje
W artykule Muska wykorzystano cytaty, które Alice Weidel zamieściła w mediach społecznościowych w ramach promocji partii, mimo że od 2021 roku AfD jest przedmiotem badań niemieckiego wywiadu jako formacja ekstremistyczna. Jan Philipp Burgard, który od Nowego Roku obejmie stanowisko redaktora naczelnego grupy „Die Welt”, ocenił diagnozę Muska jako słuszną, jednak zauważył, że jego terapeutyczne podejście, sugerujące, że tylko AfD może rozwiązać problemy Niemiec, jest całkowicie mylne. Dziennikarz zwrócił uwagę na postulaty partii, takie jak opuszczenie Unii Europejskiej czy nawiązanie bliższych relacji z Rosją i Chinami.
Pomimo kontrowersji, publikacja Muska przyczyniła się do ożywionej dyskusji w niemieckich mediach. Szefowa działu opinii „Die Welt” oraz „Welt am Sonntag”, Eva Marie Kogel, ogłosiła na swoich profilach społecznościowych, że rezygnuje z pracy w związku z publikacją. W odpowiedzi na pytania o kontrowersje wewnątrz redakcji, aktualny naczelny Ulf Poschardt oraz jego następca wystosowali wspólne oświadczenie, podkreślając znaczenie wolności słowa oraz konieczność radzenia sobie z polaryzującymi poglądami.
Kryzys polityczny w Niemczech
Obecny kryzys polityczny w Niemczech, który trwa od blisko dwóch miesięcy, doprowadził do rozpadów koalicji SPD-Zieloni-FDP oraz podjęcia działań w celu przeprowadzenia przyspieszonych wyborów parlamentarnych, które zaplanowane są na 23 lutego 2025 roku. Niemieckie media zwracają uwagę na znaczącą obecność Muska w Niemczech, w tym fabrykę Tesli, co rodzi spekulacje o jego zamiarze wpływania na niemiecką politykę przed nadchodzącymi wyborami.
Z najnowszych badań wynika, że AfD cieszy się poparciem na poziomie około 20%, co plasuje ją na drugim miejscu w sondażach, za CDU/CSU, która uzyskuje średnio 31% głosów. Socjaldemokraci z SPD zajmują obecnie trzecią lokatę, osiągając około 16% poparcia.
Źródło/foto: Interia