Eksplozja Tesli Cybertruck pod hotelem Trump w Las Vegas wstrząsnęła amerykańską opinią publiczną. Autor tego dramatycznego czynu, 37-letni były wojskowy Matthew Livelsberger, w pozostawionych notatkach wskazuje, że jego intencje nie miały na celu atakowania prezydenta elekta, lecz były próbą skierowania uwagi społeczeństwa na poważne problemy, z jakimi boryka się USA.
EKSPLozja jako „SYGNAŁ OSTRZEGAWCZY”
Amerykańscy śledczy przeanalizowali notatki Livelsbergera, w których wyjaśniał swoje intencje. Weteran, który dwukrotnie brał udział w misjach wojskowych w Afganistanie, określił incydent jako „sygnał ostrzegawczy” dla narodu. „To nie był atak terrorystyczny, ale pobudka. Amerykanie zwracają uwagę głównie na spektakularne wydarzenia i przemoc. Jak inaczej mógłbym wyrazić swoje poglądy niż przez ten akt z użyciem materiałów wybuchowych?” – pytał w swoich zapiskach.
WDOWIE CZYNIENIE ZAPEWNIA OCZYSZCZENIE
Weteran podkreślił, że eksplozja była dla niego sposobem na „oczyszczenie” umysłu z traumatycznych wspomnień o kolegach, którzy zginęli podczas misji. Livelsberger w swoich przemyśleniach odnosił się do wielu kwestii, w tym polityki, problemów społecznych i międzynarodowej sytuacji, zauważając, że Stany Zjednoczone są „śmiertelnie chore”.
PTSD I ZMAGANIA ŻYCIOWE
Śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na to, że Livelsberger miał negatywne nastawienie do Trumpa. W jednej z wiadomości zasugerował, że Amerykanie powinni „połączyć się” wokół prezydenta elekta oraz jego doradcy, Elona Muska. Z informacji przekazanych przez FBI wynika, że mężczyzna zmagał się z PTSD oraz innymi problemami emocjonalnymi, co negatywnie wpłynęło na jego codzienne życie.
TRAGICZNY ZAKOŃCZENIE
W dniu eksplozji Livelsberger popełnił samobójstwo, a okoliczności tego wydarzenia wciąż są niejasne. Niezrozumiałe pozostaje, jak mógł jednocześnie zrealizować swoje dramatyczne zamiary. Przed powrotem do Stanów Zjednoczonych, Livelsberger służył także na Ukrainie, w Tadżykistanie, Gruzji oraz Kongo, a właśnie wrócił z misji w Niemczech.
To tragiczne zdarzenie rzuca światło na złożone problemy, z jakimi borykają się weterani po zakończeniu służby wojskowej. Ich zmagania z PTSD oraz wyzwaniami społecznymi powinny stać się tematem szerszej debaty społecznej, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.
Źródło/foto: Polsat News