W programie „Prezydenci i Przemierzy” Leszek Miller odniósł się do kwestii ekshumacji polskich ofiar zamordowanych na Wołyniu przez UPA, kwestionując oczekiwania dotyczące wymiany miejsc pamięci między Polską a Ukrainą. Jego zdaniem, tak zorganizowane działania są ilustracją fałszywej symetrii oraz zdolnością polityków do wprowadzania opinii publicznej w błąd.
ROZMOWY O EKSHUMACJACH
W sobotę wiceminister kultury Ukrainy ds. integracji europejskiej, Andrij Nadżos, poinformował, że obie strony wymieniły listy dotyczące miejsc poszukiwań i ekshumacji szczątków ofiar historycznych konfliktów. Kijów wykazuje chęć do pozytywnego rozwiązania tej sprawy.
Były prezydent RP, Bronisław Komorowski, podkreślił, że to nie jest przełom, lecz ważny krok w dobrym kierunku. Przypomniał, że ekshumacje na Ukrainie miały miejsce za jego kadencji i nie budziły większych kontrowersji.
RASYSTE DYSKUSJE O PRZESZŁOŚCI
Jan Krzysztof Bielecki zwrócił uwagę na brak znajomości polskiej historii wśród młodszych pokoleń Ukrainy. Zaznaczył, że młodzi ludzie, choć dobrze wykształceni, nie mają pojęcia o takich wydarzeniach jak Wołyń czy Katyń. Bielecki wyraził rozczarowanie postawą polityków, którzy nie podejmują działań w sprawie uznania prawa do godnego pochówku.
SYMETRIA CZY ILUZJA?
Miller, zgadzając się z Komorowskim, podkreślił, że nie ma mowy o przełomach, a wprowadzenie pojęcia symetrii w kontekście wymiany miejsc pamięci jest mylące. „W Polsce leżą przeważnie bandyci z UPA, a po drugiej stronie ofiary – kobiety i dzieci, brutalnie mordowani obywatele. Nie można mówić o symetrii w takich okolicznościach” – stwierdził były premier.
W odpowiedzi na tę wypowiedź Komorowski zauważył, że każde z miejsc spoczynku kryje w sobie tragedię, zarówno po stronie polskiej, jak i ukraińskiej. Miller skomentował to po krótkim namyśle, zauważając, że różnorodność tragedii nie pozwala na proste porównania.
W obliczu tak skomplikowanej i emocjonalnej tematyki, polsko-ukraińskie relacje wymagają szczególnej wagi i zrozumienia, aby nie powielić błędów z przeszłości.
Źródło/foto: Polsat News