Edyta Górniak zmaga się z trudnościami, które ostatnio doświadczyła w swoim życiu. Piosenkarka podzieliła się swoimi emocjami w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych, w którym zadrżał jej głos, a w oczach zakręciły się łzy. — Jest mi bardzo przykro — zwierzyła się artystka.
Kariery nieprzerwaną motywacją
W 1994 roku Edyta Górniak zdobyła drugie miejsce na prestiżowym Konkursie Eurowizji, co z pewnością przyczyniło się do jej długotrwałej obecności na polskiej scenie muzycznej. Przez ponad trzy dekady artystka wydała osiem albumów studyjnych, a jej najnowsza płyta „My Favourite Winter” właśnie zadebiutowała na rynku.
Powroty do Krakowa
Ostatnio Edyta z dumą poinformowała, że znów zamieszkała w Krakowie. — To mój trzeci powrót do tego miasta — zauważyła. — Za każdym razem powody są inne: za pierwszym razem z powodów edukacyjnych Allana, potem związkowych, a teraz kieruję się przyjaźnią oraz miłością do gór. Choć marzę o powrocie w góry, to miejsca, w których kiedyś mieszkałam, stały się zbyt popularne, bym mogła tam znaleźć spokój — dodała w rozmowie z portalem Świat Gwiazd.
Życie pełne niespodzianek
Życie Edyty Górniak zaskakuje kolejnymi zwrotami akcji. Artystka nawiązała nowe relacje, godząc się z Dodą, z którą przez lata była w konflikcie. To wydarzenie wzbudziło duże zainteresowanie w mediach oraz w polskim show-biznesie.
Odwołanie spotkania z fanami
Obecnie piosenkarka koncentruje się na promocji swojego nowego albumu. Niestety, zaplanowane na 28 listopada spotkanie z fanami w Empiku, gdzie miała podpisywać płyty, musiało zostać odwołane z przyczyn niezależnych od artystki. Edyta wyraziła swoje rozczarowanie na Instagramie.
Wzruszające przeprosiny
Na swoich profilach społecznościowych Edyta opublikowała kolejny film, w którym leżąc w łóżku, szczerze przepraszała swoich wiernych fanów za niewykorzystaną okazję do spotkania. W pewnym momencie w jej oczach pojawiły się łzy, a głos piosenkarki stał się łamiący. — Witajcie kochani. Tak próbuję zasnąć… Oczywiście wykorzystałam ten dzień, by odpocząć i zregenerować siły, bo mamy wiele działań związanych z wydaniem płyty. Ale strasznie mi przykro, że się dzisiaj nie zobaczyliśmy — mówiła. — Planuję spotkania już od czerwca.
Edyta z nadzieją dodała, że chociaż rok się jeszcze nie kończy, ma nadzieję, że uda się zorganizować spotkanie przed jej planowanym wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. — Liczę na to, że jeszcze się coś wydarzy, byśmy mogli się zobaczyć — podkreśliła artystka, zapewniając fanów o swoich intencjach w tej sprawie.
Kraków — miasto marzeń
Nowy dom w Krakowie to kolejny krok w życiu Edyty Górniak, która nie przestaje zaskakiwać. Doda, komentując pojednanie z Edytą, stwierdziła: „To jest koniec epoki”. Co przyniesie przyszłość dla obydwu artystek i jakie niespodzianki czekają na ich fanów? Tylko czas pokaże.