Dzisiaj jest 27 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Dziennikarka znana z „Pytania na śniadanie” ujawnia swoje traumatyczne doświadczenia z sekty

Joanna Górska w swoim niedawnym wywiadzie podzieliła się osobistym i zaskakującym wyznaniem. Gospodyni programu „Pytanie na śniadanie” ujawnili, że w okresie swojej młodości miała do czynienia z sektą. To niewątpliwie szokujące stwierdzenie, które skłania do refleksji nad poszukiwaniami tożsamości w trudnym okresie dorastania.

DRUGA TWARZ JOANINY GÓRSKIEJ

Górska, która od roku wita widzów TVP w „Pytaniu na śniadanie”, jest nie tylko utalentowaną dziennikarką, ale także osobą, która z pasją podchodzi do odkrywania prawd o świecie. Zanim rozpoczęła współpracę z Łukaszem Nowickim w grudniu 2024 roku, przez ten czas prowadziła program z Robertem Stockingerem. Jej drogi zawodowe nie są jedynym obszarem poszukiwań; w młodości także zgłębiała życie duchowe, co niejednokrotnie prowadziło ją na kręte ścieżki.

TEENAGERKA W POSZUKIWANIU SENSU

Joanna podczas ostatniej rozmowy z Żurnalistą opowiedziała o swoich zmaganiach z wiarą oraz rolą, jaką odegrała w jej życiu podczas nastoletnich lat. Wyznała, że miała wiele pytań dotyczących egzystencji, istnienia Boga i samej prawdy, które skutkowały konfliktem z nauczycielami religii. Jej młodzieńczy bunt doprowadził ją do znalezienia się w grupie wyznaniowej, co, jak przyznała, początkowo wydawało się być odpowiedzią na jej potrzeby.

SECIE JAKO ODPOWIEDŹ NA PYTANIA

W rozmowie Joanna tak podsumowała tamten czas: „To mi się podobało, bo tam były odpowiedzi na pytania, które mnie męczyły. Rodzice starali się jednak, bym opuściła to środowisko”. Otoczenie, w którym się znalazła, znacznie różniło się od typowych młodzieńczych rozrywek – zamiast dyskotek, Górska wybierała spotkania, które obejmowały czytanie pism świętych i głębokie rozmowy. „To mnie wciągało” – dodała, wskazując na fascynację duchowością.

PRZESIADUJĄCA ZWROTKA

Jednak pewnego dnia przyszła pora na zmiany. „Przestało mi się to troszkę podobać. Ja nie mam żyłki handlowca, to nie był mój świat” – wspomniała Joanna na temat momentu, gdy usłyszała sugestie dotyczące odwiedzania domów z misją nawracania. Ten zwrot w jej nastoletnich poszukiwaniach stanowił kluczowy moment w kierunku odkrywania swojej prawdziwej drogi życiowej.

Historia Joanny Górskiej to nie tylko opowieść o jednym z etapów dorastania, ale także przypomnienie o wyzwaniach, jakie młodzież często napotyka w swoim życiu. To także uniwersalna lekcja o potrzebie poszukiwania odpowiedzi oraz o potencjale, na jakie może natrafić każdy z nas.”

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie