W Gdańsku doszło do tragicznego wypadku, w którym zmarło kilkuletnie dziecko. Dziecko, wraz z kobietą, przypuszczalnie swoją matką, przechodziło przez tory na pętli tramwajowej.
Wypadek na pętli tramwajowej
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w piątkowe popołudnie na pętli Łostowice. Jak podaje lokalny serwis trojmiasto.pl, tramwaj uderzył w dwie osoby na nieoznakowanym przejściu dla pieszych, na którym piesi nie mają pierwszeństwa.
Zmarło dziecko, kobieta w szpitalu
Na skutek poniesionych obrażeń kilkaletnie dziecko zmarło na miejscu, natomiast poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala w celu przeprowadzenia badań. Motorniczy tramwaju był trzeźwy, co potwierdziła podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Prace dochodzeniowe i zmiany w komunikacji
Na miejscu wypadku prowadzone są śledztwo pod nadzorem prokuratury, mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia. W związku z tym zdarzeniem wprowadzono zmiany w rozkładzie jazdy tramwajów. Linia 3, 6 i 7 kursuje jedynie do pętli Chełm Witosa, a na odcinku Chełm Witosa – Łostowice Świętokrzyska – Chełm Witosa obowiązuje komunikacja zastępcza w postaci autobusów.
Prezydent Gdańska wyraża kondolencje
W sprawie wypadku głos zabrała prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, składając kondolencje rodzinie zmarłego dziecka. W swoim oświadczeniu podkreśliła, że na miejscu incydentu działały służby ratunkowe, które udzieliły pomocy osobie poszkodowanej oraz motorniczemu tramwaju. Dodała również, że uruchomiono wsparcie psychologiczne dla osób dotkniętych tym tragicznym zdarzeniem.
„Łączę się w bólu z rodziną ofiary, przekazując wyrazy najgłębszego współczucia i wsparcia w tych trudnych chwilach” – napisała Dulkiewicz, podkreślając jednocześnie znaczenie współpracy służb w tak dramatycznych momentach.
Źródło/foto: Polsat News