Wydarzenia, które miały miejsce w jednym ze sklepów w centrum Białegostoku, przypominają scenariusz z taniego kryminału. Oto bowiem para przestępców, której rola w tej tragikomicznej sztuce nie przystoi żadnemu zdrowemu na umyśle człowiekowi, postanowiła spróbować swoich sił w kradzieży, ale zamiast sprytu i finezji, wykazała się jedynie brutalnością i brakiem wyczucia sytuacji.
PRZESTĘPCY NA CELOWNIKU POLICJI
Według zgłoszenia, które trafiło na biurko dyżurnego, w sklepie doszło do szarpaniny, a następnie kradzieży papierosów. Nieznająca strachu kobieta, we współpracy z 14-letnim starszym kolegą, nie przebierała w środkach. Żądając 5 paczek papierosów, w momencie napotkania sprzeciwu, wpełzła za ladę, popychając sprzedawczynię, która skutkiem tego upadła na podłogę. Następnie złodziejska para zabrała nie tylko papierosy, ale i skopała leżącą pracowniczkę, a potem bezczelnie się ewakuowała. Można by pomyśleć, że jesteśmy w teatrze absurdu!
SPRAWIEDLIWOŚĆ W AKCJI
Policjanci, czując się niemal jak detektywi w najlepszym filmie akcji, nie zwlekali. Dzięki opisanemu rysopisowi szybko namierzyli sprawców na przystanku kilka ulic dalej. Niczego nieświadoma para została zatrzymana, a w ich plecaku znaleziono nie 5, ale 9 paczek papierosów, a także butelki whisky i piwa. Po dalszym śledztwie okazało się, że kobieta zdążyła tego samego dnia ukraść dodatkowe składniki swojego małego „sklepu”. Mówi się, że złodziejstwo nie popłaca, a ta para będzie miała szansę się o tym przekonać.
PRZERWANIE ZBROJNEJ SERII
Oboje podejrzanych trafili do policyjnego aresztu, gdzie będą musieli odpowiedzieć za swoją bezmyślność. Zarzut rozboju niesie ze sobą poważne konsekwencje – w tym przypadku nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Warto przypomnieć, że nie warto kusić losu, zwłaszcza jeżeli chcesz grać w grę, której zasady są ze wszech miar jednoznaczne. Mundurowi kontynuują ustalanie szczegółów spektakularnego aresztowania, które na pewno zasługuje na miejsce w późniejszych zestawieniach „Najbardziej absurdalne kradzieże roku”.
Źródło: Polska Policja