W godzinach porannych w Kenii doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęło dwóch obywateli Polski. Incydent miał miejsce na drodze w pobliżu miejscowości Mariakani Maji Ya Chumvi, około 40 km na północny zachód od Mombasy. Zderzyły się tam dwa pojazdy: van marki Toyota przewożący polskich turystów oraz ciężarowy Mercedes.
TRAGEDIA NA KENIJSKIEJ DRODZE
Służby mundurowe po zdarzeniu poinformowały, że dwóch mężczyzn straciło życie na miejscu, a cztery inne osoby odniosły obrażenia. Wśród rannych znajdują się także partnerki ofiar oraz kierowca, którzy zostali hospitalizowani, a jedna z kobiet jest w stanie krytycznym.
OKOLICZNOŚCI WYPADKU
Wstępne informacje wskazują, że lokalny kierowca, prowadząc van z turystami w kierunku Nairobi, zderzył się czołowo z ciężarówką, która wykonywała ryzykowny manewr wyprzedzania. Osoba kierująca ciężarówką nie zatrzymała się i uciekła z miejsca zdarzenia.
Obecność służb ratunkowych sprawiła, że na ruchliwej drodze utworzył się gigantyczny korek, ponieważ policjanci wraz z mieszkańcami starali się usunąć wrak pojazdu z jezdni.
NIEBEZPIECZNE ULICY KENII
Media podkreślają, że droga, na której miała miejsce ta tragedia, jest uznawana za jedną z najbardziej niebezpiecznych w kraju, na której rocznie dochodzi do licznych wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
W związku z wypadkiem zostaliśmy w kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które wciąż nie odpowiedziało na nasze zapytanie dotyczące tej sprawy.
Źródło/foto: Interia