Na placu sortowni odpadów komunalnych w Korzyścienku doszło do nieprzyjemnego incydentu, kiedy to zapaliła się ogromna pryzma śmieci, zajmująca powierzchnię około 300 metrów kwadratowych. Dym i płomienie unosiły się nad terenem, ale na szczęście strażacy z PSP w Kołobrzegu szybko zareagowali i byli w stanie opanować ogień przed godziną 5 rano w czwartek.
Kto ma na pieńku z odpadami?
Nie od dzisiaj wiadomo, że nasz stosunek do odpadów nie jest wzorowy. Ktoś mógłby pomyśleć, że śmieci i ogień to duet, który nie powinien mieć miejsca, a jednak. Na szczęście nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych ani zagrożenia toksykologicznego. Jak zapewnił rzecznik prasowy PSP w Kołobrzegu, st. kpt. Krzysztof Azierski, w tej sprawie można mówić o szczęśliwym zakończeniu.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Incydent ten przypomina, jak ważne jest odpowiednie zarządzanie odpadami. Nie tylko ze względów ekologicznych, ale również bezpieczeństwa publicznego. Wydarzenia takie jak to mogą być przestrogą, że zaniedbania w tej dziedzinie mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Miejmy nadzieję, że pamięć o tym pożarze skłoni odpowiednie służby do działań prewencyjnych.