Andrzej Duda, prezydent Polski, podczas konferencji prasowej w Bułgarii odniósł się do kontrowersji związanej z drugim mieszkaniem Karola Nawrockiego. Przypomniał swoje doświadczenia z brutalnym oczernianiem, dodając, że mimo ataków nie uległ presji i zachował poparcie swoich wyborców.
Duda o oczernianiu i wsparciu Nawrockiego
Prezydent Duda stwierdził: – Pamiętam, jak byłem brutalnie atakowany przez różne grupy, co szczególnie bolało mnie zarówno w 2015 roku, jak i podczas kampanii prezydenckiej w 2020 roku. Na szczęście moi rodacy potrafili dostrzec prawdę i dobrze mnie wybrali. W kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich zapewnił, że jego poparcie dla Nawrockiego pozostaje niezmienne.
Poparcie PiS dla Nawrockiego
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, również stanął w obronie Nawrockiego. W odpowiedzi na pytania dotyczące kontrowersyjnych doniesień o mieszkaniu w Gdańsku przyznał, że nie żałuje swojego wyboru. Krytycznie ocenił dziennikarzy, określając ich mianem „funkcjonariuszy politycznych”.
Odpowiedź na zarzuty i obronna postawa PiS
Mateusz Morawiecki odniósł się do sytuacji, komentując artykuł, który rozważał sprawę mieszkania, w którym mieszkał Jerzy Ż. – Nie wierzcie w to, co piszą cyngle tej władzy. Karol Nawrocki odniósł sukces w Stanach Zjednoczonych i spotkał się z Donaldem Trumpem, co wywołało panikę w Platformie Obywatelskiej. Nie dajmy się oszukać ich kłamstwom i postawmy im tamę – stwierdził były premier.
Źródło/foto: Polsat News