Donald Tusk w komentarzu na portalu X ujawnili, że prowadził rozmowy telefoniczne z ważnymi europejskimi liderami, w tym z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz liderem CDU Friedrichem Merzem, który może objąć urząd kanclerza Niemiec. „Przesłanie jest jednoznaczne: Ukraina, Europa i USA muszą wykazać pełną jedność i zaangażować się w proces pokojowy” — zaznaczył polski premier. Wołodymyr Zełenski również odniósł się do tych rozmów, ostrzegając światowych przywódców przed naiwnością w wierzeniu w zapewnienia Putina o jego chęci zakończenia agresji.
CO DALEJ Z UKRAINĄ?
Wizja Donalda Trumpa, który wyraził chęć spotkania się z Władimirem Putinem w Arabii Saudyjskiej, zaniepokoiła sojuszników Ukrainy. Amerykański prezydent podkreślił, że nie widzi przystąpienia Ukrainy do NATO jako pragmatycznego rozwiązania. „Putin argumentuje, że pragnie zakończyć wojnę i nie zamierza wracać do walk w krótkim czasie” — twierdził Trump w Owalnym Gabinecie. Elastyczność w tej kwestii nie napawa optymizmem: Kijów może nie odzyskać wszystkich utraconych terenów.
SYTUACJA NA ARENA MIĘDZYNARODOWA
Reakcje europejskich liderów na słowa amerykańskiego prezydenta były natychmiastowe. Donald Tusk poinformował, że prowadził rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim, przewodniczącym Rady Europejskiej Antóniem Costą, premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem oraz liderem CDU Friedrichem Merzem. „Przesłanie jest jednoznaczne: Ukraina, Europa i USA muszą wykazać pełną jedność oraz zaangażowanie w proces pokojowy” — podkreślił.
W komentarzu na portalu X Wołodymyr Zełenski dodał, że rozmawiał z Donaldem Tuskiem o warunkach niezbędnych do osiągnięcia trwałego pokoju. „Zgodziliśmy się, że żadne negocjacje z Putinem nie mogą rozpocząć się bez zjednoczonego stanowiska Ukrainy, Europy i USA” — podkreślił prezydent Ukrainy. „Informowałem również premiera [Tuska] o mojej rozmowie z prezydentem Trumpem. Omówiliśmy kluczowe przesłania oraz potrzebę skoordynowania działań wszystkich Europejczyków dla osiągnięcia pozytywnych rezultatów dla całego kontynentu” — dodał.
Zełenski zwrócił uwagę na konieczność negocjowania z pozycji siły oraz na wagę silnych gwarancji bezpieczeństwa, które mogłyby płynąć z członkostwa Ukrainy w NATO. Podkreślił również znaczenie poważnych inwestycji w ukraiński przemysł obronny. „Ostrzegłem także światowych przywódców przed zaufaniem obietnicom Putina o zakończeniu działań wojennych” — skonstatował ukraiński prezydent.
To niełatwy czas dla Ukrainy, a kluczowe decyzje zapadają na najwyższych szczeblach. Czas pokaże, w jakim kierunku podążą losy tego zniszczonego przez wojnę kraju, a także jakie będą reakcje ze strony międzynarodowej społeczności.
