Donald Tusk skomentował w mediach społecznościowych raport dotyczący działań podkomisji smoleńskiej, wskazując na posłany do prokuratury zestaw 24 wniosków dotyczących Antoniego Macierewicza, określając go jako prowokatora i notorycznego kłamcę. Tusk podkreślił, że Macierewicz, działając na polecenie Jarosława Kaczyńskiego, zapoczątkował polityczną wojnę domową, która miała dotknąć cały kraj przez wiele lat. „Zbrodnia i kara” – stwierdził w odniesieniu do działań byłego szefa podkomisji.
Wydatki na działania podkomisji
W czwartek minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ujawnił, że wydatki poniesione przez Skarb Państwa w związku z pracami podkomisji smoleńskiej wyniosły łącznie aż 81 milionów złotych. Jest to temat, który budzi poważne kontrowersje, zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę i naturę analizowanych działań.
Podkomisja smoleńska zapowiedziała w sumie 41 zawiadomień do prokuratury, z czego 24 dotyczą bezpośrednio Antoniego Macierewicza. Dodatkowe dziesięć wniosków dotyczy byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, a pozostałe związane są z innymi członkami podkomisji.
Kwestia nieprawidłowości
Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ujawnił, że Mariusz Błaszczak był informowany przez kontrwywiad wojskowy o nieprawidłowościach występujących w działaniach podkomisji. Z meldunkiem o nieprawidłowościach miał się także zapoznać wicepremier Jarosław Kaczyński. Co więcej, w grudniu 2020 roku Rosjanin Aleksander Głaskow podjął kontakt z Antonim Macierewiczem, przekazując mu nośnik zawierający materiały związane z katastrofą smoleńską.
Wszystkie te zawirowania pokazują, jak złożona i kontrowersyjna jest sprawa smoleńska, która wciąż budzi emocje i dzieli opinię publiczną w Polsce.