Donald Trump złożył przysięgę, co oznacza, że został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Ceremonia odbyła się tuż po godzinie 18:00 czasu polskiego, a z racji niskich temperatur po raz pierwszy od 1985 roku miała miejsce wewnątrz Kapitolu, a nie przed budynkiem amerykańskiego parlamentu. Wkrótce po inauguracji Trump ogłosił szereg swoich planów, w tym wprowadzenie stanu wyjątkowego na granicy z Meksykiem.
Donald Trump ma zaszczyt być drugim prezydentem w historii USA, który powraca do Białego Domu po czteroletniej przerwie spowodowanej utratą w wyborach. Pierwszym takim prezydentem był demokrata Grover Cleveland, któremu udało się to pod koniec XIX wieku.
Inauguracja Prezydentury Trumpa
Obchody nowej prezydentury rozpoczęły się od nabożeństwa anglikańskiego w kościele św. Jana, zlokalizowanym naprzeciwko Białego Domu. Następnie prezydent elekt, wraz z żoną Melanią, spotkał się z ustępującym prezydentem Joe Bidenem oraz pierwszą damą Jill.
Po złożeniu przysięgi Trump oficjalnie rozpoczął swoją prezydenturę, a ceremonia inauguracji była wyjątkowa dzięki obecności zagranicznych przywódców. W swoim inauguracyjnym przemówieniu podkreślił koniec, jego zdaniem, upadku Ameryki, zaznaczając, że przez ostatnich osiem lat przeszedł przez trudności większe niż jakikolwiek inny prezydent w historii USA. Stwierdził, że odbudowa republiki nie będzie łatwa.
Trump dodał, że jego administracja będzie musiała zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, obiecując jednocześnie szybkie ich rozwiązanie. Tym samym zapowiedział, że rozpoczyna się „złoty czas Ameryki” i ogłosił wysłanie żołnierzy na południową granicę kraju. Zaskakująco, jego rząd ma również przyjąć politykę uznającą istnienie tylko dwóch płci: męskiej i żeńskiej.
Przejmowanie Władzy i Plany na Przyszłość
Po ceremonii pożegnania ustępującego prezydenta na Kapitolu, Trump zainicjował podpisywanie pierwszych aktów prawnych, w tym nominacji dla członków jego gabinetu oraz rozporządzeń wykonawczych, których liczba ma wynieść ponad sto, zgodnie z zapowiedziami jego zespołu.
Kolejnym punktem programu był uroczysty lunch inauguracyjny w Statuary Hall. Po chwili Trump udał się do Białego Domu, gdzie podczas krótkiej ceremonii ponownie zajął miejsce w Gabinecie Owalnym.
Co przyniesie przyszłość pod prezydenturą Donalda Trumpa? Tylko czas pokaże, jakie zmiany czekają Stany Zjednoczone po tej wyczekiwanej inauguracji.
Źródło/foto: Polsat News