W odpowiedzi na pytanie o Polaków przebywających nielegalnie w Stanach Zjednoczonych, sekretarz bezpieczeństwa krajowego USA Kristi Noem podkreśliła, że obowiązujące prawo dotyczy wszystkich. To stwierdzenie padło podczas konferencji prasowej w Białym Domu, gdzie dziennikarz Polskiego Radia pytał o sytuację ludzi, którzy mogą mieć nieuregulowany status w USA. Noem zaznaczyła, że osoby łamiące amerykańskie przepisy prawne „zostaną pociągnięte do odpowiedzialności”.
DEPORTACJE NA HORYZONCIE
Jednym z pierwszych kroków podjętych przez Donalda Trumpa po objęciu urzędu 20 stycznia 2017 roku, było wprowadzenie działań mających na celu walkę z nielegalną migracją. Przypomnijmy, że republikanin ogłosił stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, a wkrótce po tym rozkazał wysłanie 1500 żołnierzy do tego obszaru. W międzyczasie w USA rozpoczęły się deportacje obcokrajowców, co obejmowało także osoby bez zezwolenia na stały pobyt.
NAPOTKANE OBAWY
Decyzje prezydenta Trumpa wzbudziły niepokój wśród amerykańskiej Polonii, która obawia się, że może znaleźć się wśród deportowanych. Korespondent Polskiego Radia, Marek Wałkuski, zwrócił uwagę na martwienie się tych, którzy wspierali Trumpa, ale mają bliskich strających się o legalny status w USA. Noem, odpowiadając na te obawy, ponownie podkreśliła, że prawo amerykańskie dotyczy wszystkich, w tym także obywateli, którzy przybyli nielegalnie.
Daniel Bociąga, przedstawiciel polskich mediów w USA, zauważył, że Chicago będzie jednym z miast, gdzie działania dotyczące nieudokumentowanych migrantów mogą przybrać na intensywności, ponieważ mieszka tam znaczna część polskiej społeczności. Jak dodał, istnieją obawy co do przyszłości oraz skutków realizacji planów Trumpa, które mogą dotknąć miliony osób przebywających nielegalnie na terytorium USA. Zauważył też, że władze Chicago oferują pomoc prawną niewłaściwie udokumentowanym migrantom.
REAKCJA POLSKIEGO RZĄDU
W odpowiedzi na działania administracji Trumpa, premier Donald Tusk podjął decyzję o przygotowaniu polskich placówek dyplomatycznych w USA. Zwrócił się do ministra spraw zagranicznych, aby umożliwić konsulatom bycie gotowym na wsparcie Polaków znajdujących się na terenie USA w różnych sytuacjach dotyczących statusu pobytu.
Obserwując rozwój sytuacji, widać, że temat nielegalnej migracji i związanych z tym deportacji staje się istotnym punktem debaty zarówno w USA, jak i w Polsce. Wygląda na to, że sytuacja będzie się dynamicznie zmieniać, a to budzi wśród wielu osób lęk i niepewność o przyszłość.
Źródło/foto: Interia