W reakcji na ostatni wpis Szymona Hołowni, lidera Polski 2050, Konfederacja skomentowała sprawę w sposób ironiczny. „Niech pan nie otwiera jeszcze szampana – to nie Liga Mistrzów, tylko polskie sądy”, napisano na oficjalnym profilu ugrupowania. Hołownia odniósł się do przegranej Sławomira Mentzena w sprawie sądowej przeciwko posłowi Sławomirowi Ćwikowi, informując, że sąd oddalił zażalenie Mentzena na wcześniejszy wyrok.
Spór między Mentzenem a Ćwikiem
Sądowa konfrontacja obu polityków rozpoczęła się po tym, jak Ćwik zarzucił Mentzenowi unikanie płacenia podatków. Z mównicy sejmowej stwierdził, że poseł Konfederacji chwalił się dużymi dochodami, pytając, jak to możliwe, że zdołał zebrać od Polaków 12 milionów złotych przez fundację rodzinną, aby uniknąć opodatkowania. Dodał, że akcje sprzedawane były po wygórowanej cenie, co wzbudziło kontrowersje.
Nieudane kroki Mentzena
W odpowiedzi na zarzuty, Mentzen w sobotę złożył pozew przeciwko Ćwikowi, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił go. Kiedy zdecydował się na złożenie zażalenia, również ono nie zostało uwzględnione. Hołownia, komentując sytuację, napisał na platformie X, że „Mentzen znowu przegrał”, podkreślając przewagę swojej formacji w sprawach sądowych.
Reakcja Ćwika i Konfederacji
W odpowiedzi na te wydarzenia, Sławomir Ćwik zamieścił na swoim profilu fragment z popularnego serialu „Ślepnąc od świateł”, w którym złoczyńca mówi, że kłopoty dopiero się zaczynają. Konfederacja natomiast w swoim wpisie zauważyła, że obecne „zwycięstwa” sądowe Hołowni nie mają znaczenia w kontekście spadku poparcia dla jego ugrupowania. „A kogo to obchodzi, skoro wasza formacja przegrywa w sondażach?” – podkreślono, wskazując na malejące zaufanie Polaków do Polski 2050.
Liderzy polityczni kontynuują więc swoje działania, a sprawy sądowe mogą jeszcze bardziej zaciążyć na ich reputacji, co z pewnością będzie przedmiotem dalszych analiz w kontekście zbliżających się wyborów.
Źródło/foto: Interia