Prezydent Andrzej Duda zablokował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców — taką informację przekazała Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta.
Niebezpieczne dla zdrowia
Podczas briefingu prasowego Paprocka podkreśliła, że zdrowie jest od lat wskazywane w danych statystycznych jako jedna z kluczowych wartości dla obywateli. Stwierdziła również, że inwestycje w opiekę zdrowotną są niezbędne i wykraczają poza zwykłe wydatki.
W swoim wystąpieniu zaznaczyła, że zawetowanie ustawy wynika z poważnych wątpliwości co do zasadności jej wprowadzenia. Wskazała na kwestie sprawiedliwości społecznej oraz konsekwencje prawne, które mogą być z nią związane.
— Ustawa została przyjęta bez konsultacji z obywatelami. Takie działania są całkowicie nieakceptowalne w demokratycznym państwie — argumentowała Paprocka, dodając, że projekt tego rzędu powinien być szeroko konsultowany z przedstawicielami społeczeństwa. — Brak takiego dialogu w tym przypadku był wyraźnie dostrzegany przez członków Rady Dialogu Społecznego — dodała.
Skutki finansowe dla budżetu
Warto przypomnieć, że Sejm uchwalił kontrowersyjną ustawę 4 kwietnia, głosami klubów KO, Polski 2050-TD oraz PSL-TD, przy przeciwnym głosie Prawa i Sprawiedliwości, Lewicy oraz koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu, co pokazuje podział wśród polityków na ten temat.
Wprowadzenie nowych regulacji miało objąć 2,5 miliona przedsiębiorców i kosztować budżet państwa 4,6 miliarda złotych, co rzekomo miało wpłynąć na zmniejszenie wpływów ze składek zdrowotnych. Nowela przewidywała wprowadzenie ryczałtu do określonego poziomu dochodów, a powyżej tej kwoty — składki procentowej.
Co dalej?
Decyzje podejmowane przez władze dotyczące zdrowia publicznego powinna poprzedzać szeroka dyskusja społeczna. Z pewnością temat obniżki składki zdrowotnej nie został zamknięty i powróci na agendę w nadchodzących miesiącach, a opinie społeczne oraz polityczne będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłych rozwiązań.
Więcej szczegółów na temat reakcji polityków i możliwych dalszych kroków można przeczytać w najbliższych dniach.
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Grzegorz Momot