Donald Tusk w czwartek skomentował dymisję ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka, wyjaśniając, że sprawa została rozwiązana zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. – Nikogo nie mam zamiaru upokarzać. Umówiliśmy się, że do piątku sprawa ma być rozwiązana, więc jest dla mnie wystarczające, że już tak się stało – zaznaczył premier.
Dymisja ministra Wieczorka a kontrowersje
Podczas konferencji w Brukseli, związanej z posiedzeniem Rady Europejskiej, premier odniósł się do bieżących kwestii, w tym do dymisji Wieczorka, której nie krył zadowolenia. – Z satysfakcją przyjąłem tę decyzję – przyznał Tusk. Warto zauważyć, że minister w relacji z premierem wykazywał się lojalnością i pracowitością, jednak według Tuska liczba skandalicznych sytuacji związanych z ministrem była zbyt duża, by mógł on nadal sprawować swoją funkcję.
Wiele kontrowersji wokół Dariusza Wieczorka
Na poniedziałkowym spotkaniu z liderem Nowej Lewicy, Włodzimierzem Czarzastym, temat dymisji ministra był również obecny. Tusk dał nowej koalicji czas na podjęcie decyzji do piątku. Ostatecznie Wieczorek postanowił ustąpić ze stanowiska w wyniku publicznych kontrowersji, jakie go otaczały. Ujawnił m.in. nazwisko sygnalistki z Uniwersytetu Szczecińskiego, co spotkało się z krytyką. Dodatkowo, jego żona awansowała na dyrektora centrum edukacyjnego US, a w jego oświadczeniu majątkowym brakowało informacji o dwuhektarowej działce i miejscu garażowym, co tylko podsycało wątpliwości dotyczące jego etyki zawodowej.
Cała sytuacja jasno wskazuje na to, że polityka w Polsce nierzadko podlega dynamicznym zmianom, a dymisje z rządu mogą być następstwem narastających kontrowersji oraz oczekiwań ze strony społeczeństwa.
Źródło/foto: Polsat News