W roku 1987 Daniel Olbrychski mógł stać się bohaterem nie tylko filmowym, ale i rzeczywistym. Dzięki jego bokserskim umiejętnościom uniknięto tragedii w powietrzu, gdy agresywny pasażer próbował przejąć kontrolę nad samolotem w locie do Aten. Olbrychski, którego obecność na pokładzie nie była przypadkowa, szybko zareagował na niebezpieczną sytuację, co pozwoliło ocalić życie 150 osób.
AKTOR Z PASJĄ DO SPORTU
Daniel Olbrychski, wielokrotnie nagradzany aktor, już od najmłodszych lat związany był ze sportem. Uprawiał boks, lekkoatletykę, szermierkę czy judo. Marzył o karierze sportowej, ale ostatecznie wybrał sztukę, zdobywając serca widzów swoimi niezapomnianymi rolami. Jego filmowy debiut w bokserskiej produkcji w 1966 roku, „Bokser”, był dowodem jego zaangażowania i talentu w tej dziedzinie.
DRAMATYCZNY LOT DO ATEN
Podczas lotu do Grecji, gdy na wysokości 10 tys. metrów pojawił się niebezpieczny pasażer, Olbrychski nie wahał się ani chwili. Obserwując, jak młody Grek atakuje stewardessy i biegnie w stronę kabiny pilotów, postanowił zareagować. Jego instynkt i doświadczenie zawodowe zadziałały w mgnieniu oka.
„Chciałem go obezwładnić chwytami judo, ale jego siła była zaskakująca. Udało mi się go jednak znokautować jednym ciosam, łamiąc mu szczękę” – relacjonował Olbrychski, podkreślając dramatyzm sytuacji.
BOHATER W MAKSYMALNEJ FORMIE
Okazało się, że mężczyzna, któremu Olbrychski musiał stawić czoła, był deportowanym schizofrenikiem, który pragnął popełnić samobójstwo i zabić innych pasażerów. „Zamiast środków uspokajających, które miały go uspać, rozpętał niezapomniane armagedon” – skomentował aktor. Po akcji, Jerzy Dziewulski z antyterrorystycznej jednostki podziękował mu za odwagę, podkreślając, że uratował nie tylko swoje życie, ale także życie 150 innych osób.
Po incydencie, powracając do Warszawy, Daniel Olbrychski był zdumiony brakiem reakcji współpasażerów. „Kiedy ich zapytałem, dlaczego nie pomagali, odpowiedzieli, że myśleli, iż kręcimy scenę filmową” – wspominał z nutą ironii w głosie.
PRZESZŁOŚĆ I WSPOMNIENIA
Dziś, w dniu swoich 80. urodzin, Olbrychski spogląda w przeszłość z nostalgią. Wspominając dramatyczne wydarzenia, artysta nie zapomina również o trudnych relacjach z koleżankami z branży, takimi jak Kalina Jędrusik, która zawsze miała swoje zdanie na temat intymnych scen. W świecie pełnym emocji, zarówno w filmie, jak i w życiu, Daniel Olbrychski pozostaje postacią, która na stałe wpisała się w pamięć Polaków jako synonim odwagi i talentu.
