Dzisiaj jest 27 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Czy Stanowski to odpowiedni głos w polskiej debacie publicznej?

Pisanie o Krzysztofie Stanowskim z Kanału Zero to temat pełen ryzyka, który może prowadzić do nadmiernego posługiwania się cudzysłowami. Ogłosił on swój „start” w wyborach i zamierza prowadzić „kampanię”, mimo iż nie aspiruje do roli prezydenta.

Pierwsze Zderzenie z Rzeczywistością

Aby zarejestrować swoją kandydaturę, Stanowski będzie musiał zdobyć prawdziwe podpisy. To będzie jego pierwsze spotkanie z rzeczywistością. Czy zwolennicy jego kanału zorganizują się sami? Kto dołączy do akcji? Czy powstaną jakieś struktury? Zgromadzenie 100 tysięcy podpisów w pojedynkę jest niemożliwe, jednak nie jest to także nieosiągalne wyzwanie. Wprowadza on do tej jak dotąd nudnej kampanii element nieprzewidywalności, przekształcając swój start w transmitowany w Kanał Zero reality show, co z pewnością przyciąga uwagę. Cynizm i bezczelność działają tu na korzyść wizerunku.

Media i Oligarcha

Krzysztof Stanowski, mimo że stara się uchodzić za przeciwnika establishmentu, w rzeczywistości jest medialnym oligarchą. Jego kampania może okazać się pierwszą, w której kandydat zdoła nie tylko przetrwać, ale i zyskać finansowo. Najtańsze bilety na wydarzenie dla fanów Kanału Zero w połowie lutego kosztują 300 zł, a najdroższe nawet 5 tysięcy. Wybory prezydenckie oferują mu dodatkowy, darmowy czas antenowy oraz zainteresowanie mediów, co może przynieść mu nowych subskrybentów i jeszcze większe zyski.

Mobilizacja Młodych

Stanowski skieruje swoją kampanię głównie do młodych mężczyzn, dla których Kanał Zero jest jednym z głównych źródeł informacji, porównywalnym z TVN 24 dla ich rodziców. Możliwe, że jego celem stanie się szczególnie Rafał Trzaskowski, który ma utrudnione zadanie w obliczu podwójnej roli, jako recenzent i kandydat.

Demografia Prawicowców

Jednak młodych prawicowców w Polsce jest ograniczona liczba, co stanowi wyzwanie. Nawet jeśli połowa mężczyzn przed czterdziestką wybiera Konfederację, mają oni obecnie do wyboru pięciu kandydatów: Mentzen, Braun, Jakubiak, Nawrocki i Stanowski.

Antyestablishment vs. Realność

Stanowski bezustannie krytykuje politykę, określając ją jako oszukańczą i sprzedajną. Jego program to działanie przeciwko frekwencji, co ukierunkowane jest na młodych prawicowców. Dlatego też staje się cennym sojusznikiem Koalicji, która z niepokojem obserwuje jego studencką charyzmę. Premier Donald Tusk powinien docenić Stanowskiego, wręczając mu symboliczne odznaczenie lub przesyłając skrzynkę piwa.

Test dla Demokracji

Start Krzysztofa Stanowskiego w wyborach to także test dla naszej demokracji. Czy człowiek, który na swoim kanale podziwia kontrowersyjne postaci, takie jak Janusz Waluś, a jego odpowiedzi na trudne pytania przypominają kibicowskie komentarze, jest w stanie zdobyć sympatię i głosy Polaków?

Rozczarowanie związane z rządzącymi oraz polskim establishmentem jest zauważalne. Gdyby jednak to rozczarowanie reprezentował cyniczny głośnik reklamujący bukmacherkę, świadczyłoby to co najmniej źle o stanie naszej demokracji. Jak mawiał Jacek Kuroń, „jest to taki ustrój, który gwarantuje nam, że nie będziemy rządzeni lepiej, niż na to zasługujemy”.

Leszek Jażdżewski

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie