„`html
Dzięki czujności obywatela białostoccy policjanci dokonali zatrzymania nietrzeźwego kierowcy audi. 36-letni mężczyzna miał we krwi niemal trzy promile alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze prewencji z Białegostoku błyskawicznie zareagowali na zgłoszenie i ujęli podejrzanego.
PODEJRZANY KIEROWCA NA MIEŚCIE
Białostocka policja została powiadomiona o nietypowym zachowaniu kierowcy audi, który poruszał się po osiedlu. Zgłaszający dostrzegł, że samochód jeździ w nieregularny sposób, co sugerowało, że może być prowadzony przez osobę pod wpływem alkoholu. Mundurowi szybko namierzyli opisywany pojazd i rozpoczęli interwencję.
POTWIERDZENIE ALKOHOLU
Po krótkiej rozmowie z kierowcą policjanci wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem tylko potwierdziło ich przypuszczenia – 36-latek miał aż blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, a samochód został odholowany na policyjny parking. Konsekwencje jego czynu mogą być poważne, gdyż za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu aż trzyletnia kara pozbawienia wolności.
BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH
Policja apeluje, że nietrzeźwi kierowcy stwarzają ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. W przypadku zauważenia podejrzanego zachowania pojazdu, zaleca się niezwłoczne powiadomienie służb. Jeden telefon na numer alarmowy 112 może uratować życie, więc warto działać, gdy zauważamy niepokojące sygnały.
KONTAKT Z POLICJĄ
Prowadzącym sprawy policji w Białymstoku przypominamy, że Komenda Wojewódzka Policji znajduje się przy ulicy Henryka Sienkiewicza 65. Zainteresowani mają także możliwość kontaktu telefonicznego pod numerem 47 711 29 00. Rekomendujemy zapisanie tych danych, aby w razie potrzeby móc szybko zareagować.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia 28.01.2025, Policja Podlaska.
Przeczytaj też:
- Olbrzymi mandat dla kierującego hulajnogą. To efekt zaostrzenia przepisów
- Groźby z bronią w ręce w powiecie puckim. Zatrzymano sprawców
- Zachowywał się podejrzanie, więc policja go przeszukała. Takiego finału nikt się nie spodziewał.
„`