W czasie nadzwyczajnego posiedzenia rządu, które rozpoczęło się w sobotę około godziny 11, gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ogłosił, że wstępnie wytypowane zostały cztery państwa do wsparcia w operacji „Feniks”. Jego słowa podkreśliły, że do udziału w pomocy zgłosiło się także wielu partnerów z NATO oraz innych krajów.
Państwa, które wesprą Polskę
Podczas odprawy generał Kukuła wskazał, że wśród czterech krajów, które mogą wesprzeć Polskę w walce ze skutkami powodzi, znalazły się Turcja, Niemcy, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone. Zwrócił uwagę, że już w najbliższych dniach, w ramach operacji „Feniks”, do Polski przyjadą zespoły rekonesansowe, a pierwszymi będą wojskowi z Turcji, którzy przyniosą ze sobą zdolności do budowy tymczasowych mostów.
Wsparcie z Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA
Generał wskazał również, że niemiecka ciężka kompania inżynieryjna złożyła „dobrą ofertę”, oferując pomoc w odbudowie dróg w trudnych warunkach. Brytyjskie królewskie wojska inżynieryjne oraz Gwardia Narodowa USA również zgłosiły się z bardzo pozytywnymi propozycjami wsparcia. Kukuła podkreślił, że nie chodzi o niedobór zdolności w polskich siłach, ale o pilną potrzebę działania przed nadejściem zimy.
Po ocenie dostępnych możliwości, wojsko przygotuje rekomendacje dotyczące przyjęcia oferowanej pomocy oraz integracji działań państw partnerów.
Pomoc od niemieckiego MON
W czwartek, szef niemieckiego Ministerstwa Obrony, Boris Pistorius, ogłosił wysłanie do Polski 120 żołnierzy. Zaznaczył, że jednostki Bundeswehry „niedługo” będą działać na obszarach dotkniętych powodzią. Więcej szczegółów na ten temat można znaleźć w dostępnych źródłach.
Akcje ratunkowe w Polsce
Tymczasem, w sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że na terenach dotkniętych powodzią pracuje obecnie 25 tysięcy polskich żołnierzy. Zaangażowane są między innymi pięć wojskowych zgrupowań zadaniowych oraz dziewięć inżynieryjnych grup zadaniowych, które dysponują ciężkim sprzętem, śmigłowcami i bezzałogowymi statkami powietrznymi. W działaniach wspiera ich 500 żandarmów, którzy pomagają policji w utrzymaniu porządku.
Żołnierze aktywnie uczestniczą w monitorowaniu i umacnianiu wałów powodziowych, organizowaniu wsparcia logistycznego oraz medycznego, a także sprzątaniu po powodzi i odbudowie uszkodzonej infrastruktury, w tym mostów. W obliczu tych dramatycznych wydarzeń, pomoc sojuszników wydaje się być nie tylko wskazana, ale wręcz niezbędna.
Źródło/foto: Polsat News