Chrzanowscy policjanci dokonali spektakularnego zatrzymania czterech mężczyzn, którzy mają na sumieniu poważne przestępstwa, takie jak naruszenie miru domowego, zniszczenie mienia i pobicie dwóch osób, których skutki okazały się niezwykle dotkliwe. Dzięki zdecydowanym działaniom funkcjonariuszy oraz mocnym dowodom, postawiono im zarzuty i zastosowano tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Oczywiście, grożą im poważne konsekwencje – nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Interwencja o poranku
Wczesnym rankiem, 29 sierpnia br., około godziny 5, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Alwerni zostali wezwani do interwencji. Już na miejscu ujawnili, że czterej mężczyźni podczas brutalnego ataku wtargnęli do jednego z domów, niszcząc mienie i ciężko pobijając dwóch mieszkańców. Poszkodowani natychmiast trafili do szpitala, a policjanci ruszyli do działania, by jak najszybciej schwytać sprawców tego skandalicznego przestępstwa.
Szybkie zatrzymanie
Już kilka godzin po incydencie, wszystkie cztery osoby w wieku od 19 do 46 lat udało się zatrzymać na terenie powiatu chrzanowskiego. Po długiej nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań, mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie, gdzie postawiono im zarzuty m.in. za naruszenie miru domowego oraz zniszczenie mienia, a także pobicie, które skutkowało ciężkimi obrażeniami.
Surowa kara w zasięgu rąk
Sąd Rejonowy w Chrzanowie nie miał litości i przychylił się do wniosku prokuratury, decydując się na zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Mężczyźni będą musieli stawić czoła poważnym oskarżeniom, a maksymalny wymiar kary, jaki mogą otrzymać, to aż 10 lat pozbawienia wolności. Przykład tego zdarzenia pokazuje, że złamanie prawa nie pozostaje bez konsekwencji, a sprawcy przemocy muszą liczyć się z surową ręką wymiaru sprawiedliwości.
Źródło: Polska Policja