W sprawie Marcina Romanowskiego, posła PiS i byłego wiceministra sprawiedliwości, nadal nie widać przełomu. Aktualnie ścigany jest listem gończym, a na temat jego sytuacji swoje przemyślenia w „Fakt Live” przedstawił Jarosław Sachajko, reprezentujący koło sejmowe Wolnych Republikanów. Polityk zasugerował, że Romanowski może obawiać się o swoje życie w przypadku aresztowania.
Sytuacja polityczna a sprawa Romanowskiego
Sachajko zauważył, że obecna sytuacja będzie trwała, ponieważ rządzący wykorzystują ją do odwrócenia uwagi od poważnych problemów gospodarczych i międzynarodowych, w tym wojny za granicą. — Rząd nie wydaje wszystkich dostępnych funduszy na zbrojenia, co jest niepokojące — ocenił parlamentarzysta. Dodał, że aktualne działania rządzących są strategicznym sposobem na utrzymywanie narracji o przeszłości PiS-u i rzekomych nieprawidłowościach z tamtych czasów.
Obawy Romanowskiego i niepewność działań prokuratury
Sachajko podkreślił, że mimo upływu roku rządzenia, Romanowskiemu nadal nie udowodniono żadnych przestępstw. — Kwestia immunitetu powinna zostać rozwiązana szybko i skutecznie. Po tylu miesiącach nie przedstawiono żadnych dowodów. Z perspektywy czasu może się okazać, że nikt nie zostanie skazany, a rządzący będą kontynuować opowieści o problemach — komentował.
Wskazał również, że dla Romanowskiego areszt mógłby być politycznie korzystny, stając się ofiarą systemu i ujawniając jednocześnie prawdziwe oblicze rządzących. Z drugiej strony, zasugerował, że poseł może mieć uzasadnione obawy o swoje życie, szczególnie że prokuratura jeszcze nie przygotowała aktu oskarżenia.
Pytania o odpowiedzialność
Sachajko nie krył swoich wątpliwości co do dowodów zebranych przez prokuraturę. — Gdzie jest akt oskarżenia dla osób, które spędziły pół roku w areszcie? To są nieodpowiedzialne działania. Romanowski ma prawo się obawiać, choć jako były minister sprawiedliwości powinien być w stanie skonfrontować się z tą sytuacją — podsumował.
Przypomnijmy, że Romanowski, od czwartku, jest poszukiwany listem gończym. 9 grudnia sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla byłego wiceministra w związku z dochodzeniem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Pomimo działań policji, nie udało się go jeszcze ująć.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o Europejski Nakaz Aresztowania, a 18 grudnia za Romanowskim ogłoszono również czerwoną notę Interpolu. Sytuacja jego i innych toczących się spraw budzi coraz więcej pytań o zasady rządów prawa w Polsce.