Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy zasiadamy do wspólnych posiłków w gronie najbliższych, a niektórzy decydują się na lampkę wina lub drinka. Jednak w kontekście świątecznych celebracji nie sposób nie poruszyć kwestii bezpiecznego poruszania się po drogach po spożyciu alkoholu. Wiele osób zastanawia się, jak długo alkohol utrzymuje się w organizmie i kiedy można bezpiecznie usiąść za kierownicą. Szacuje się, że metabolizm alkoholu przebiega w tempie od 0,1 do 0,2 promila na godzinę. Stężenie alkoholu we krwi po spożyciu jednego piwa wynosi około 0,45 promila. Przyjrzyjmy się więc, jak wygląda sytuacja w przypadku pozostałych trunków oraz wpływu jedzenia na metabolizm alkoholu.
STATYSTYKI Z WIGILII BOŻEGO NARODZENIA
Komenda Główna Policji ogłosiła, że w trakcie tegorocznej Wigilii zatrzymano 174 osoby, które prowadziły pojazdy pod wpływem alkoholu. Ten niechlubny wynik przypomina, jak istotne jest odpowiedzialne podejście do picia, zwłaszcza w nocnych godzinach.
WPŁYW ALKOHOLU NA ORGANIZM
Alkohol zaburza koncentrację oraz wydłuża czas reakcji, co może prowadzić do tragicznych zdarzeń na drodze. Jak długo trwa jego obecność w organizmie, zależy od wielu czynników: wagi ciała, płci, wieku oraz spożywanych jednocześnie pokarmów i napojów. Warto zaznaczyć, że dobry nastrój niekoniecznie oznacza trzeźwość, a zdolność do prowadzenia pojazdu.
Cytując książkę „Ile możesz wypić? O nałogach i ich leczeniu” autorstwa Johannesa Lindenmeyera, można się dowiedzieć, że pięć minut po wypiciu alkoholu wzrasta jego poziom we krwi, a maksymalne stężenie osiągane jest po 30-60 minutach. 20% wypitego alkoholu dostaje się bezpośrednio do krwiobiegu przez ścianki żołądka, reszta przechodzi do jelita cienkiego.
METABOLIZM ALKOHOLU
Alkohol rozkłada się w organizmie przeciętnie w tempie 0,1-0,15 promila na godzinę. Dr Eryk Matuszkiewicz, specjalista z zakresu toksykologii klinicznej, zaznacza, że w niektórych przypadkach tempo to może wynosić nawet 0,2 promila na godzinę, co oznacza, że na metabolizm 2 promili potrzebujemy około 10 godzin.
Jak wygląda proces trzeźwienia po spożyciu poszczególnych trunków? Po wypiciu jednego piwa o zawartości 5% alkoholu, co odpowiada 25 g etanolu, organizm potrzebuje około 2,5-3 godzin na jego eliminację. W przypadku trzech półlitrowych piw, co daje stężenie 0,8 promila, czas ten wydłuża się do około ośmiu godzin. Jeśli chodzi o wino, które zwykle zawiera 10% alkoholu, po wypiciu jednego kieliszka (250 ml) należy poczekać około 2,5 godziny na wytrzeźwienie. Szampan działa nieco szybciej ze względu na dwutlenek węgla, jednak jego metabolizm czasowo przypomina wino.
WÓDKA I PIWO BEZALKOHOLOWE
W przypadku wódki, kieliszek o pojemności 25 ml zawiera około 10 g czystego etanolu, którego metabolizm trwa około godziny. Po spożyciu kieliszka wódki organizm ma wówczas około 0,2 promila alkoholu we krwi.
Warto również zwrócić uwagę na piwo bezalkoholowe, które nie może zawierać więcej niż 0,5% alkoholu. Redaktor serwisu motoryzacyjnego Autokult.pl przetestował to na sobie, spożywając dwa litry piwa bezalkoholowego i uzyskując wynik 0,10 promila tuż po ostatnim łyku. Po pięciu minutach od pomiaru alkomat wskazał już 0,0 promila, potwierdzając, że alkohol ulotnił się z organizmu.
ALKOHOL W ŻYWNOŚCI
W przypadku potraw takich jak makaron z sosem na bazie wina, efekty również mogą być zaskakujące. Youtuber Radek Kotarski po spożyciu dania z 200 ml wina uzyskał wynik 0,3 promila, który po 15 minutach spadł do 0,07, a po pół godzinie zniknął całkowicie.
Warto również wiedzieć, że cukierki z alkoholem mogą powodować chwilowe wyniki na alkomacie, przez co warto odczekać kilkanaście minut przed pomiarem, aby uniknąć niedopatrzeń w trakcie kontroli.
PRZEPISY PRAWNE I KARY
Za stężenie alkoholu w zakresie od 0,2 do 0,5 promila we krwi kierowca naraża się na areszt, grzywnę do 5000 zł oraz czasowe zatrzymanie prawa jazdy. Nietrzeźwością określa się natomiast sytuację, w której stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila. W przypadku prowadzenia pojazdu w takim stanie można liczyć się z karą grzywny, ograniczeniem wolności, a nawet pozbawieniem wolności do dwóch lat, a także zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wniosek? Pamiętajmy o rozsądku. Święta powinny być czasem radości, a nie przykrych konsekwencji. Wypijmy odpowiedzialnie i unikajmy sytuacji, które mogą nas później słono kosztować.
Źródło/foto: Onet.pl
FotoDax, Monkey Business Images / Shutterstock.