Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Cyrk na Kółkach: Premier w Ogień Krytyki – Kto Domaga się Dymisji?

Donald Tusk określił kontrasygnatę pod prezydencką nominacją Krzysztofa Wesołowskiego do Sądu Najwyższego jako „błąd”. Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS, skrytykował rząd, twierdząc, że premier nie wie, co podpisuje, a minister odpowiedzialny za legislację nie przygotowuje właściwych dokumentów. Tymczasem Anna Maria Żukowska, szefowa KKP Lewicy, zasugerowała dymisję Macieja Berka, szefa KPRM, wskazując na niewiarygodność przedstawionej sekwencji wydarzeń.

Kontrasygnata i jej konsekwencje

Donald Tusk podpisał postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o nominacji sędziego, który został powołany przez zreformowaną przez PiS Krajową Radę Sądownictwa, na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Sędzia Krzysztof Wesołowski zasiądzie na tym stanowisku w celu wyboru kandydata na Prezesa Sądu Najwyższego, odpowiedzialnego za kierowanie pracami Izby Cywilnej.

Podczas konferencji prasowej premier Tusk zdystansował się od sytuacji, opisując ją jako polityczny „błąd” spowodowany decyzją jednego z jego współpracowników.

Reakcje w sieci i w polityce

Reakcje na słowa premiera szybko pojawiły się w sieci. Szymon Szynkowski vel Sęk skomentował, że to „cyrk na kółkach” i stwierdził, że rząd nie traktuje swoich wyborców poważnie. Jan Kanthak w swoich uwagach nawiązał do tego, że Tusk może niebawem korzystać z podobnych wymówek, aby tłumaczyć swoje niepowodzenia.

Konrad Berkowicz z Konfederacji z kolei nie krył swojej krytyki, określając obecną sytuację jako „wielki błąd” rządu, który nie tylko nie dotrzymuje obietnic, ale także lekceważy swoich wyborców.

Wątpliwości i sugestie

Głos w sprawie zabrała również Anna Maria Żukowska, która opublikowała kontrowersyjny mem, wpisując pod nim „Pjoter, ja żem nie wiedzioł”. Dodała, że nie wierzy w wersję przedstawioną przez premiera, nazywając to „damaged control”.

W sieci prof. Wojciech Sadurski zasugerował, że w obliczu powstałego „błędu”, Krzysztof Wesołowski powinien „honorowo” zrezygnować z pełnionej funkcji. Krzysztof Śmiszek, były wiceminister sprawiedliwości, odniósł się do tej kwestii, podkreślając, że dla osób walczących o przywrócenie praworządnej Polski nie ma innej opcji niż rezygnacja.

Waldemar Kuczyński, były minister przekształceń własnościowych, również zgodził się z Tuskową wersją o „błędzie”, wskazując, że premier nie ma możliwości dokładnego przestudiowania wszystkich dokumentów, które podpisuje.

W miarę rozwoju wydarzeń temat staje się coraz bardziej kontrowersyjny, a pytania o jakość rządzenia oraz kompetencje decydentów wciąż pozostają aktualne.

Źródło/foto: Interia

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie