Cracovia przygotowuje się do jednego z najważniejszych transferów w swojej historii, planując pozyskanie słoweńskiego napastnika Nika Preleca z włoskiego klubu Cagliari. Według najnowszych informacji, koszt transferu ma wynieść około miliona euro. Celem tego ruchu jest wzmocnienie ofensywy zespołu po odejściu Benjamina Kallmana, który w poprzednim sezonie był jednym z najskuteczniejszych zawodników Pasów.
Prelec, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Austrii Wiedeń, gdzie zdobył 9 goli i zanotował 4 asysty, jest postrzegany jako perspektywiczny napastnik, który ma zastąpić Kallmana i pomóc Cracovii w walce o lepsze wyniki w nadchodzącym sezonie. Środki na transfer pochodzą m.in. ze sprzedaży Filipa Rózgi do Sturmu Graz za około 2 miliony euro. Finalizacja kontraktu z Prelecem jest bliska, co może oznaczać istotne wzmocnienie kadry krakowskiego klubu.
Odejście Benjamina Kallmana i potrzeba nowego napastnika
Benjamin Kallman opuścił Cracovię po imponującym sezonie, w którym zdobył aż 18 goli w ekstraklasie. Jego odejście stanowiło poważny cios zarówno dla kibiców, jak i dla samego klubu, który musiał zmierzyć się z koniecznością znalezienia godnego zastępcy. Po transferze Kallmana w drużynie Cracovii pozostało jedynie dwóch napastników, co wyraźnie zwiększyło pilną potrzebę wzmocnienia ofensywy.
Jak podaje meczyki.pl, Kallman był jednym z kluczowych zawodników zespołu, a jego strata wymagała szybkiej i zdecydowanej reakcji ze strony działaczy klubu. Bez odpowiedniego uzupełnienia składu w ataku, Cracovia mogłaby mieć problemy z realizacją swoich sportowych celów w nadchodzącym sezonie.
Negocjacje i planowany transfer Nik Preleca
Według informacji z 22 czerwca 2025 roku, Cracovia jest bardzo bliska zakontraktowania Nika Preleca z Cagliari. Kwota transferu ma wynieść około miliona euro, co czyni tę operację jednym z największych wydatków w historii klubu. Prelec to słoweński napastnik, który w ostatnim sezonie występował na wypożyczeniu w Austrii Wiedeń. W 38 meczach zdobył 9 goli oraz zaliczył 4 asysty, co świadczy o jego potencjale ofensywnym i wszechstronności na boisku – podaje blog.etoto.pl.
Środki na ten transfer pochodzą między innymi ze sprzedaży Filipa Rózgi do austriackiego Sturmu Graz za około 2 miliony euro, jak informują weszlo.com oraz sportowefakty.wp.pl. Portal sport.pl potwierdza, że suma całej operacji wyniesie około miliona euro, co potwierdzają również inne źródła, takie jak transfery.info i pilkanozna.pl.
Nik Prelec został cedowany do Cracovii z Cagliari, które wcześniej sprowadziło go za kwotę 1,16 miliona euro – informuje mymistrzowie.pl. Według tych samych źródeł oraz portalu goal.pl, transfer wydaje się przesądzony, a klub finalizuje właśnie szczegóły kontraktu z zawodnikiem.
Perspektywy i kontekst sportowy Cracovii
Nik Prelec jest postrzegany jako zawodnik o dużych możliwościach rozwoju, który może skutecznie wypełnić lukę po Benjaminie Kallmanie i znacząco wzmocnić ofensywę Cracovii. Portal sport.pl oraz pilkanozna.pl podkreślają, że jego umiejętności i doświadczenie zdobyte podczas gry w Austrii Wiedeń mogą okazać się kluczowe dla poprawy wyników zespołu.
Nowym trenerem Cracovii został Luka Elsner, który w pierwszym sparingu z czeskim zespołem dał szansę młodzieży z klubu, co wskazuje na chęć budowania drużyny opartej na młodych i utalentowanych zawodnikach – informuje gazetakrakowska.pl. Wobec ograniczonego składu napastników po odejściu Kallmana, klub liczy na to, że Prelec szybko zaadaptuje się do nowych warunków i przyczyni do poprawy ofensywy.
Transfer Nika Preleca to dla Cracovii kluczowy ruch w budowaniu mocniejszego ataku na nowy sezon. Z nowym trenerem u steru i obiecującym napastnikiem w składzie, klub stawia na rozwój i odzyskanie siły ofensywnej, co może przełożyć się na lepsze wyniki w ekstraklasie.