Tadeusz Drozda, niegdyś znana postać polskiego humoru, z dumą obserwuje rozwój kariery swojej córki, Joanny Drozda, która śmiało kroczy śladami ojca w branży rozrywkowej. W 2022 roku aktorka odważyła się ujawnić swoją panseksualność, co wywołało szeroką dyskusję. W najnowszym wywiadzie satyryk podzielił się swoimi refleksjami na temat orientacji seksualnej córki.
Kariera Joanny Drozdy
Tadeusz Drozda, głównie znany jako twórca kultowego programu „Śmiechu warte”, obecnie częściej komentuje osiągnięcia córki niż osobiście uczestniczy w medialnym życiu. Joanna Drozda już od niemal dwóch dekad zajmuje się aktorstwem, a jej talent można podziwiać w takich filmach jak „Życie nad rozlewiskiem”. Aktualnie koncentruje się na tworzeniu musicali.
Odnalezienie się w nowej rzeczywistości
W 2022 roku Joanna podzieliła się osobistym wyznaniem, ujawniając swoją panseksualność. Tadeusz Drozda, w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, przyznał, że termin „panseksualizm” był mu obcy. — Nawet nie wiem, co to znaczy — stwierdził satyryk, który początkowo miał trudności ze zrozumieniem tego zjawiska.
Początkowo Tadeusz wyraził podziw dla osiągnięć córki. Zwrócił uwagę na jej umiejętności pisarskie w zakresie musicali, przywołując przykład „40-latek — warszawski musical”, inspirowany klasycznym serialem „Czterdziestolatek”. Nie ukrywał jednak smutku, że Joanna postanowiła zrezygnować z aktorstwa, w którym, jego zdaniem, również odnosiła sukcesy. — Córka jest w tej chwili najwybitniejszą autorką musicali w Polsce. Jej umiejętności są niezwykłe. Jestem zaskoczony, gdy uczestniczę w jej premierach. To, że pisze całe musicale, w tym teksty i reżyserię, jest niewiarygodne. Dla mnie była doskonała w aktorstwie. Po tym, jak zobaczyłem ją w „Madame Bovary” rok temu, myślałem, że nie zajmie się niczym innym — wyznał Drozda z wyraźną dumą w głosie.
Nowe spojrzenie na panseksualizm
Choć początkowo miał wątpliwości odnośnie panseksualizmu, z czasem Tadeusz zauważył, że zjawisko to jest bardziej powszechne w Polsce, niż się wydaje. — To w Polsce bardzo popularne. Nie wszyscy się do tego przyznają. Znam wielu mężczyzn i kobiet, którzy tak działają, ale być może nie są świadomi istnienia takiego terminu — przyznał Drozda w Jastrząb Post.
Tadeusz Drozda poruszył także temat swojego przyjaciela Janusza Rewińskiego, wyrażając zdziwienie jego postawą. Wydaje się, że znajomość ze światem musicali i różnorodność orientacji sprawiają, że Drozda dostrzega większy obraz współczesnych realiów społecznych.
