W bieżącym roku akademickim do seminariów duchownych w Polsce zgłosiło się 301 mężczyzn, co oznacza przyrost o 21 osób w stosunku do ubiegłego roku. Dane przedstawione przez Konferencję Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych wskazują na niewielkie zatrzymanie spadkowej tendencji. Ks. dr Jan Frąckowiak, rozmawiając z Katolicką Agencją Informacyjną, zaznacza jednak, że w przyszłości liczba kapłanów w Polsce będzie malała.
SYGNAŁY ZMIAN W TRENDACH POWOŁAŃ
Wzrost liczby osób kandydujących do kapłaństwa może sugerować pewne zmiany w trendach powołań. W kontekście spadku liczby kleryków w ostatnich latach, tegoroczne dane wprowadzają odrobinę optymizmu dla Polskiego Kościoła. Niemniej jednak, mimo tego niewielkiego wzrostu, ogólna liczba kleryków nadal maleje, co może prowadzić do długofalowych konsekwencji dla działalności kościelnej.
Z pewnością przyszłość przyniesie jeszcze mniejszą liczbę kapłanów w Polsce — co już teraz staje się wyzwaniem, zarówno pod względem duszpasterskim, jak i administracyjnym. Ufam jednak, że może to doprowadzić do ożywienia życia wspólnot — zauważa ks. dr Jan Frąckowiak.
KLERYCY W POLSCE – JAKIE SEMINARIUMY DOMINUJĄ?
W omawianym roku akademickim w seminariach diecezjalnych i zakonnych zarejestrowano łącznie 301 nowych kandydatów. Najwięcej kleryków przyjęto w seminariach w Poznaniu, Przemyślu oraz Katowicach. Jeśli chodzi o seminaria zakonne, liderami są dominikanie, którzy przyjęli 18 nowych osób. Mimo tego, ogólna liczba kleryków w seminariach zmalała z 1690 do 1594 w ciągu roku.
KONSEKWENCJE REZULTATÓW REKRUTACJI
Spadek liczby kapłanów może wpłynąć na organizację pracy duszpasterskiej i administracyjnej w Kościele. Mniejsza liczba duchownych stawia przed Kościołem wyzwanie adaptacji do zmieniających się warunków oraz poszukiwania innowacyjnych form działalności, które będą odpowiadały na potrzeby współczesnych wiernych.
Jak potoczą się dalsze losy powołań? Czy Zmiany, które zachodzą, przyniosą nowe impulsy, czy raczej skomplikują sytuację? Odpowiedzi na te pytania przyniesie czas, jednak jedno jest pewne – Kościół nie może stać w miejscu, musi swoją ofertę dostosować do współczesnych realiów.
Źródło/foto: Onet.pl
Mateusz Marek / PAP