Na początku 2024 roku wprowadzono zakaz sprzedaży napojów energetycznych dla osób poniżej 18. roku życia. Politycy z dumą ogłosili to jako sukces, lecz z biegiem czasu okazuje się, że dzieci wciąż narażają się na nadmiar cukru i kofeiny. Producenci napojów energetycznych szybko znaleźli sposobność do omijania nowego prawa, co ujawnia w swoim artykule Kornel Wawrzyniak w najnowszym numerze „Tygodnika Przegląd”.
Rekalibracja w Energetykach
Nauki ścisłe, takie jak chemia czy fizyka, korzystają z precyzyjnych narzędzi badawczych. W miarę postępu technologicznego, dane te są aktualizowane, co nosi nazwę rekalibracji. Podobne zmiany postanowili wprowadzić również producenci napojów energetycznych, którzy ogłosili, że nie mogą zrezygnować z ogromnych zysków wskutek rządowego zakazu. Dokonali drobnych modyfikacji swoich produktów, co ujawnia poważne luki w przepisach.
– Energetyki można kupić bez dowodu, a na półkach pojawiły się napoje z innym składem. Ja zawsze biorę energetyka w drodze do szkoły i przelewam do bidonu. Nikt nie sprawdzi, co tam mam, bo wszyscy myślą, że to herbata – mówi 13-letni Jaś z Torunia, uczeń szkoły podstawowej.
Nowe Przepisy i Ich Obchodzenie
Prawo definiuje energetyk jako napój zawierający przynajmniej 15 mg kofeiny lub tauryny na 100 ml. Sprzedaż tych napojów w automatach oraz szkołach została zabroniona. Jednak sposób na obejście tych przepisów okazał się prosty – na półkach zagościły napoje z 14 mg kofeiny, takie jak Level UP w sieci Żabka, a także Tiger Placebo w Biedronce, który wprawdzie nie zawiera kofeiny, lecz ma w sobie aż 12 g cukru na 100 ml.
Nieprzypadkowy wzrost tego typu produktów zauważyła dietetyczka kliniczna Justyna Marszałkowska-Jakubik, która wskazuje, że nawet 70% dzieci powyżej 12. roku życia regularnie sięga po napoje energetyczne. Młodsze dzieci także nie pozostają w tyle. – Na rynku pojawiły się nowe napoje, takie jak EASY Boost, które, mimo ostrzeżeń producenta, mogą być swobodnie nabywane przez najmłodszych – przestrzega dr Michał Wrzosek, dietetyk kliniczny i sportowy.
Nadmierne Spożycie i Otyłość
Według raportów Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, 2,1% dzieci w wieku 3-9 lat regularnie pije napoje energetyzujące, a w grupie 10-17 lat jest to niemal 36% chłopców i 27,4% dziewcząt. U dzieci, które spożywają te napoje, zwiększa się ryzyko zaburzeń układu krążenia oraz powikłań sercowo-naczyniowych, a napoje te mają działanie uzależniające.
W odpowiedzi na sytuację zdrowotną dzieci, wprowadzono tzw. ustawę sklepikową, jednak po oburzeniu zarówno rodziców, jak i sklepikarzy, rząd szybko złagodził restrykcyjne przepisy. Ponownie na półkach znaleźć można białe bułki i słodycze, pełne cukru, co niestety nie pomaga w walce z otyłością dzieci.
W 2021 roku, gdy minister zdrowia Adam Niedzielski wprowadził podatek cukrowy, znów obwieścił sukces. Chociaż sprzedaż napojów słodzonych zmniejszyła się, producenci znaleźli nowe sposoby na obejście regulacji, wprowadzając „syropy smakowe” lub zmieniając skład swoich produktów na mniej korzystny dla zdrowia. Wciąż na rynku trwają kontrowersje dotyczące stosowania sztucznych słodzików, takich jak aspartam, uznawany przez WHO za potencjalnie rakotwórczy.
Jak Walczyć z Cukrem?
Dane wskazują, że średni Polak spożywa rocznie aż 44,5 kg cukru, co znacząco przekracza rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia. Surowe obostrzenia prozdrowotne są bezsilne w obliczu łatwej dostępności słodkich napojów w sklepach tuż obok szkół. Rządzący zamiast wdrażać efektywne rozwiązania, wciąż koncentrują się na karygodnych przepisach, które w rzeczywistości nie przynoszą oczekiwanych efektów.
By zapobiec problemowi otyłości, należy dążyć do przemyślanej diety, co wymaga zarówno czasu, jak i środków finansowych. Czas najwyższy, aby rządzący zrozumieli, że kluczem do walki z ostatnimi problemami społecznymi jest realna poprawa jakości życia obywateli, a nie tylko pasywna kontrola rynku napojów.
Ostatecznie, aby poprawić sytuację zdrowotną dzieci, konieczne jest kompleksowe podejście i zintegrowane działania zmierzające ku realnej zmianie.
Źródło/foto: Onet.pl
heromen30 / Shutterstock.