Podczas sprzątania terenów dotkniętych powodzią w powiatach kłodzkim i nyskim dokonano tragicznego odkrycia. Ujawniono dwa ciała, co może wskazywać na ósme i dziewiąte ofiary tej kataklizmu. Policja oraz prokuratura prowadzą czynności identyfikacyjne, jednak na razie nie można ustalić tożsamości zmarłych ani okoliczności ich śmierci.
Tragiczne znalezisko w Głuchołazach
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nysie, mł. asp. Janina Kędzierska, potwierdziła, że jedno z ciał – o nieustalonej płci – zostało znalezione w rejonie Bodzanowa w gminie Głuchołazy. Obecnie prowadzone są prace zmierzające do identyfikacji. Z kolei st. asp. Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji poinformowała o odnalezieniu zwłok kobiety w powiecie kłodzkim. Dodatkowo trwa poszukiwanie 77-letniej mieszkanki Stronia Śląskiego, która zaginęła kilka dni temu.
Bilans ofiar w Polsce
Do tej pory w wyniku powodzi, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę, zidentyfikowano siedem ofiar pochodzących z Bielsko-Białej, Nysy, Nowego Świętowa, Kłodzka, Lądka Zdroju i Stronia Śląskiego. W związku z sytuacją Polska Policja opublikowała apel o rzetelne informowanie opinii publicznej oraz zachowanie odpowiedniej wrażliwości, podkreślając, że każda śmierć to osobista tragedia dla rodziny.
Reakcje na kontrowersyjne wypowiedzi
W odpowiedzi na sugestie wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka dotyczące rzekomego ukrywania przez władze rzeczywistego bilansu ofiar, premier Donald Tusk ostro zareagował, oskarżając polityków o cynizm w obliczu tragedii. W swoim wpisie w mediach społecznościowych podkreślił, że takie postawy są „obrzydliwym przykładem zasady 'po trupach do celu'”.
Obserwując te wydarzenia, nie sposób nie odczuwać wstrząsu i smutku. Natury nie da się oszukać, a w obliczu takich katastrof, jak powódź, najważniejsze powinno być wsparcie dla poszkodowanych oraz szacunek dla tych, którzy stracili życie.
Źródło/foto: Polsat News