Podczas spotkania Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Krakowa miała miejsce nieoczekiwana sytuacja z udziałem zwolenników Konfederacji. Kiedy prezydent Warszawy prowadził rozmowę, za jego plecami pojawił się baner, co skutkowało przerwaniem wydarzenia. Spotkanie zostało zorganizowane z powodu trwających prawyborów w Koalicji Obywatelskiej, które mają na celu wyłonienie kandydata na prezydenta w zbliżających się wyborach.
EMOCJE I REAKCJA TRZASKOWSKIEGO
Podczas dyskusji z wyborcami na sali zawiązały się napięcia, gdy popierająca Konfederację grupa zaprezentowała transparent z hasłem: „CPK w Polsce, nie w Berlinie”. Transparent trzymali między innymi zwolennicy z czapkami z napisem „Mentzen 2025”, co szybko wywołało emocje wśród innych uczestników. Na sali zaczęły rozbrzmiewać krzyki, a Trzaskowski, zachowując spokój, obiecał, że temat Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) zostanie podjęty.
DEMOCRACJA CZY CHAOS?
Reakcja prezydenta była zdecydowana. Po wywieszeniu banera Trzaskowski podkreślił, że spotkanie ma charakter otwarty, co daje prawo każdemu do wyrażania opinii. „Na tym drodzy państwo polega, że jesteśmy partią demokratyczną, robimy otwarte spotkania. Jeżeli pojawiają się jakieś postulaty, to oczywiście się do nich odniesiemy” – stwierdził. Jednak zanim temat CPK mógł zostać omówiony, sytuacja zaostrzyła się, gdy demonstranci zaczęli opuszczać salę.
POLITYCZNE ŻARTY I REFLEKSJE
„Zadacie państwo pytanie, spokojnie, bez nerwów. Już uciekacie?” – zapytał Trzaskowski, zwracając się do opuszczających salę. „Poczekajcie, przecież chcieliście zadać jakieś pytanie” – dodał i skwitował: „Niektórzy nie dorośli do demokracji niestety. Najgorsze jest to, że ja nie wiem do końca, o co im chodziło: weszli, pokrzyczeli i wyszli.”
Wydarzenie w Krakowie wpisuje się w kontekst prawyborów Koalicji Obywatelskiej, w których Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski starają się o poparcie. Prawybory zaplanowane są na 22 listopada, a wyniki zostaną ogłoszone dzień później. To wszystko pokazuje, jak skomplikowana i pełna emocji jest polska scena polityczna przed zbliżającymi się wyborami.