Ceny noclegów w popularnych polskich kurortach odnotowały nieznaczny spadek w porównaniu do ubiegłego sezonu, co ukazał najnowszy raport serwisu rankomat.pl. Niemniej, warto pamiętać, że do wydatków na noclegi i wyżywienie doliczyć należy wyższe ceny karnetów narciarskich oraz paliwa. Rankomat.pl zestawił koszty ferii w Polsce z tymi w Alpach i zaskoczył wiele osób.
Mniej Polaków na nartach
Z badania przeprowadzonego dla rankomat.pl wynika, że 42 proc. Polaków zamierza spędzić tegoroczne ferie w domu, podczas gdy w zeszłym roku takich osób było 46 proc., a w 2022 roku aż 57 proc. Jedynie 8 proc. ankietowanych planuje wyjazd w polskie góry, 5 proc. wybiera się do ciepłych krajów, a 3 proc. zamierza spędzić zimowy urlop w zagranicznych górach. Zaskakujące jest także to, że 17 proc. badanych w grudniu 2024 roku nie miało jeszcze konkretnych planów na ferie.
Budżety na ferie
Badanie pokazuje, że 7 proc. Polaków planuje wydać na zimowy wypoczynek więcej niż 5 tys. zł. Najwięcej osób (13 proc.) nie chce jednak przeznaczyć na ten cel więcej niż 1 tys. zł, nieco mniej (11 proc.) deklaruje wydatki w przedziale od 1 do 2 tys. zł oraz 2 do 3 tys. zł. Co ciekawe, aż 31 proc. Polaków nie zamierza wydać na ferie ani złotówki.
Nowy podział ferii zimowych
Od 2026 roku nastąpi zmiana w podziale ferii zimowych! Jak prognozują analizy rankomat.pl, wprowadzenie nowego systemu może skutkować dalszym spadkiem cen, ponieważ rywalizacja o turystów się zintensyfikuje.
Ceny noclegów
Analizując ceny noclegów, rankomat.pl wskazuje, że tygodniowy pobyt z śniadaniami w 3-gwiazdkowym hotelu w Szczyrku dla rodziny 2+1 to koszt rzędu 5,3 tys. zł, co oznacza spadek o 500 zł w porównaniu z rokiem ubiegłym. Tańsze oferty zauważyć można również w Białce Tatrzańskiej (4,4 tys. zł), Szklarskiej Porębie (3,2 tys. zł), Zieleńcu (2,6 tys. zł) oraz Zakopanem (3 tys. zł). W większości lokacji spadki cen oscylują wokół 500 zł, z wyjątkiem Szklarskiej Poręby, gdzie spadek wyniósł 137 zł.
Kwatery prywatne i porównania z zagranicą
Pobyt w kwaterze prywatnej nadal pozostaje tańszą opcją. Warto jednak zauważyć, że w Szklarskiej Porębie ceny wzrosły o 186 zł w porównaniu do ubiegłego roku. Ogólnie rzecz biorąc, w przypadku kwater prywatnych zauważalne są różnice: w Szczyrku koszt wynosi 2,6 tys. zł (spadek o 116 zł), w Białce Tatrzańskiej – 2,2 tys. zł, w Zieleńcu – 2,3 tys. zł (spadek o 1,4 tys. zł), a Zakopanem – 1,7 tys. zł (spadek o 1,8 tys. zł).
Pomimo spadków na polskim rynku, wciąż można znaleźć bardziej atrakcyjne oferty za granicą. Na przykład, ferie w Livigno z 5-dniowym karnetem narciarskim będą o 1 tys. zł tańsze niż w Szczyrku, ale dotyczy to noclegów w trzygwiazdkowych hotelach. W kwaterach prywatnych oferty w Polsce są znacznie korzystniejsze. Alternatywnie, Czechy mogą stanowić konkurencyjną opcję, z cenami podobnymi do polskich kurortów.
Ceny skipassów i koszty podróży
Niestety, na tym nie kończą się wydatki związane z wyjazdem w góry. W Polsce ceny skipassów poszły w górę. 5-dniowe karnety dla dorosłych podrożały w Białce Tatrzańskiej, Szklarskiej Porębie, Szczyrku oraz Zieleńcu. Jedynie w Zakopanem ceny pozostały bez zmian.
Na zagranicznych stokach ceny skipassów są znacznie wyższe. Najwięcej zapłacimy w Austrii, Francji i Szwajcarii, gdzie 5-dniowy skipass dla dorosłego kosztuje od 1,4 tys. zł do 1,5 tys. zł. Jednak ciekawym przypadkiem jest Livigno, gdzie ceny są porównywalne z naszymi. Szpindlerowy Młyn natomiast jest o połowę droższy niż polskie stoki.
Koszty paliwa na wyjazd
Planowanie wyjazdu samochodem również wiąże się z dodatkowymi wydatkami. Przy średniej cenie benzyny w Polsce ustalonej na 6,20 zł za litr, oraz zakładając spalanie na poziomie 7 litrów na 100 km, musimy uwzględnić wysokie koszty podróży, które mogą wynosić od 44 do 330 zł, w zależności od odległości.
Pamiętajmy, że ceny paliw w Czechach są zbliżone do polskich, ale w Austrii i Włoszech wahają się od 6,80 zł do ponad 8 zł za litr, co również wpływa na całkowity koszt podróży, w tym opłaty drogowe.