W nadchodzący weekend Zakopane stanie się miejscem zmagań czołowych skoczków narciarskich świata. Mimo ogromnego potencjału, organizatorzy Pucharu Świata wciąż borykają się z problemem niepełnych trybun. Jak dotąd sprzedano tylko około 60% biletów, co nie umknęło uwadze internautów.
BRAK WYNIKÓW, BRAK ZAINTERESOWANIA
Jan Winkiel, przedstawiciel Polskiego Związku Narciarskiego, w rozmowie z TVP Sport podkreślił, że kluczowym problemem jest brak sukcesów polskich skoczków, co nie sprzyja zwiększeniu zainteresowania wydarzeniem. — Sprzedano około 60% biletów na Puchar Świata w Zakopanem. Niestety, niemożność cieszenia się z dobrych wyników naszych zawodników wpływa na spadek zainteresowania — stwierdził Winkiel w programie „Trzecia Seria”.
CENY BILETÓW A ZAINTERESOWANIE
Użytkownicy mediów społecznościowych zwracają jednak uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt — ceny biletów. Koszt wstępu na kwalifikacje wynosi 107 zł, a bilety na konkursy indywidualne oraz drużynowe zaczynają się od 213,50 zł. W obliczu takich kosztów wielu kibiców zastanawia się, czy warto. Zdarzyło się, że podczas Turnieju Czterech Skoczni cena biletów była znacznie niższa, a miłośnicy skoków mieli okazję zobaczyć więcej emocjonujących konkursów.
Nawiasem mówiąc, kibice również lepiej nam wyszli pod względem finansowym, jeśli porównamy to z pakietami biletowymi z ostatnich mistrzostw świata w lotach w Kulm.
MISTRZOSTWA POLSKI W SKOKACH NARCIARSKICH
W sobotę w Zakopanem odbyły się mistrzostwa Polski w skokach narciarskich, gdzie tytuły mistrzowskie zdobyli Paweł Wąsek i Anna Twardosz. W rywalizacji mężczyzn drugie miejsce zajął Kamil Stoch, a trzeci był Jakub Wolny. Czy te wyniki pomogą w podniesieniu zainteresowania nadchodzącym Pucharem Świata? Czas pokaże, czy z niezadowoleniem kibiców uda się coś zrobić, czy ceny biletów pozostaną równie wysokie, a wyniki będą dalej utrzymywać wysoki poziom frustracji wśród fanów skoków narciarskich.