Wejście agentów CBA do Fundacji Lux Veritatis wywołało falę reakcji. W liście do uczestników obchodów 33. rocznicy powstania Radia Maryja, Jarosław Kaczyński oskarżył tę akcję o bycie częścią „zajadłej kampanii” wymierzonej w ojca Tadeusza Rydzyka, a tym samym w działalność toruńskiej wspólnoty. Podkreślił, że ostatnie wydarzenia ukazują, iż różne instytucje państwowe i media angażują się w działania mające na celu osłabienie kościoła oraz jego przedstawicieli.
Obchody w Toruniu
W sobotnie popołudnie w hali sportowo-widowiskowej Arena w Toruniu odbyły się uroczystości związane z 33. rocznicą powstania Radia Maryja. Centralnym punktem obchodów była msza święta, którą odprawił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. W wydarzeniu wzięli udział znani politycy, w tym szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka oraz ministrowie: Mariusz Błaszczak, Jacek Sasin i Zbigniew Ziobro.
Krytyka działań CBA
Kaczyński w liście odczytanym przez Błaszczaka odniósł się nie tylko do akcji CBA, która miała miejsce zaledwie dwa dni przed uroczystościami. Podkreślił ogromną wagę Radia Maryja i Kościoła w polskim społeczeństwie, przypominając, że „jeżeli przyjdą zniszczyć ten naród, zaczną od Kościoła”. Dyrektorzy Fundacji Lux Veritatis mają odczuwać to na własnej skórze, bowiem Kaczyński wspomniał o „gehenie” ks. Michała Olszewskiego i innych osób, które doświadczyły presji ze strony władzy.
Śledztwo i kontrowersje
W czwartek agenci CBA przeprowadzili kontrolę w siedzibie Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu, zabezpieczając dokumenty związane z podejrzeniem o przekroczenie uprawnień przez byłego ministra kultury. Śledztwo dotyczyło finansowania Muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Fundacja oświadczyła, że dokumenty zostały wydane dobrowolnie, podkreślając zarazem, że organem stroną w sprawie nie jest ona, ale Skarb Państwa.
W kontekście rosnącej liczby przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan, które Kaczyński również przywołał, sytuacja ta zdaje się jedynie potęgować napięcia. Jak widać, to, co miało być radosnym jubileuszem, zmienia się w polityczną batalię, a obrońcy Radia Maryja deklarują, że będą stawiać opór wszelkim atakom.
Cała sytuacja wzbudza wiele emocji, a zwolennicy o. Rydzyka czują, że ich idol stoi na celowniku nie tylko w sprawach duchowych, ale i społecznych, co prowadzi do coraz większej polaryzacji w polskim społeczeństwie.