Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Były szef RARS w opałach – Prokuratura planuje list gończy, a politycy komentują sytuację

Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec Michała K., byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ta decyzja umożliwi wszczęcie poszukiwań jego osobistej obecności za pomocą listu gończego – poinformowała Prokuratura Krajowa. Oprócz K., zarzuty usłyszał również Paweł Sz. Były premier Mateusz Morawiecki nazwał tę sytuację „aktem politycznej zemsty”, co również skomentował obecny szef rządu, Donald Tusk.

Śledztwo i zarzuty

W czwartek Prokuratura Krajowa ogłosiła, że podczas trwającego śledztwa zgromadzono dowody, które pozwoliły na postawienie zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej.

„Nieznana jest lokalizacja podejrzanych, co uniemożliwia przeprowadzenie dowodów z ich udziałem. W związku z tym prokurator złożył do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód wnioski o zastosowanie środków zapobiegawczych, w tym tymczasowego aresztowania” – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej. W odniesieniu do Michała K. oraz Pawła Sz. wnioski te były uzasadnione obawą o możliwość utrudniania postępowania oraz obawą przed ucieczką. Wniosek dotyczący Pawła Sz. nie został jednak akceptowany, co skutkować ma zażaleniem ze strony śledczych.

Reakcje polityków

Na komunikat Prokuratury Krajowej szybko zareagował Mateusz Morawiecki, który stanął w obronie Michała K. Podkreślając, że jego reformy w RARS były niezbędne, Morawiecki ocenił, że cała sprawa ma podłoże polityczne. „Widać, że działania Michała K. są nie w smak obecnej władzy, która niszczy wszystko, co działa na korzyść Polski” – zaznaczył w mediach społecznościowych.

Na słowa Morawieckiego odpowiedział Donald Tusk, stwierdzając, że sąd podjął właściwą decyzję w sprawie wystawienia listu gończego za Michałem K. „Gdziekolwiek się ukrywa, sprawiedliwość go odnajdzie” – podkreślił Tusk. Michał Szczerba dodał, że Morawiecki to „promotor” Michała K., a narracja PiS powoli się rozpada. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak ocenił, że afera RARS obejmuje najwyższe kręgi byłego rządu PiS, co wskazuje na postępujące rozliczanie nieprawidłowości.

Głos w obronie Michała K.

Piotr Muller, były rzecznik rządu Morawieckiego, stwierdził, że sprawa jest „sterowana politycznie” i ma na celu odwrócenie uwagi od problemów rządu. „Michał K. działał w trudnych czasach i podejmował kluczowe decyzje, które są obecnie krytykowane” – dodał Michał Dworczyk, zwracając uwagę na to, że nikt nie chce podejmować ważnych decyzji w obliczu takiej politycznej nagonki.

Olga Semeniuk-Patkowska podkreśliła, że prokuratura jest wykorzystywana przez Donalda Tuska do „gnębienia” ludzi, którzy w czasie kryzysu COVID-19 oraz konfliktu na Ukrainie byli aktywni w pomaganiu. „To próba przykrycia innych problemów obecnego rządu” – oceniła podczas konferencji prasowej. Głos w dyskusji zabrał także Zbigniew Bogucki, który zauważył, że RARS musiał podejmować szybkie decyzje, a obecna sytuacja stwarza trudności dla przyszłych urzędników, którzy obawiają się konsekwencji.” – dodał.

Źródło/foto: Polsat News

Flickr/KPRM/Facebook
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie