Radosław Sikorski, tuż przed prawyborami, zyskał nieoczekiwane wsparcie. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski ogłosił, że wspiera ministra spraw zagranicznych w jego staraniach o bycie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. — Posiada determinację i wolę walki. Bez tych cech nie można osiągnąć sukcesu. Radek ma je obie — zapewnił Kwaśniewski w nagraniu.
Poparcie z przeszłością
Oświadczenie Kwaśniewskiego zostało opublikowane na profilu Radosława Sikorskiego na portalu X (dawniej Twitter). Były prezydent podkreślił, że zna Sikorskiego od lat: — Kiedyś znajdowaliśmy się po przeciwnych stronach politycznej barykady, ale te czasy minęły. Obecnie borykamy się z wyzwaniami, jakimi są wojna i bezpieczeństwo, które zdominują życie polityczne. Radosław dysponuje wyjątkowym doświadczeniem, mając na uwadze jego przeszłe funkcje jako ministra obrony narodowej oraz ministra spraw zagranicznych. Zna politykę, dyplomację, zagadnienia wojskowe i posiada liczne kontakty, zarówno w Europie, jak i za oceanem — dodał Kwaśniewski w nagraniu.
Analiza sondażowa
W świetle sondaży, sytuacja na scenie politycznej wydaje się interesująca. Gdyby Koalicja Obywatelska jako kandydata na prezydenta wskazała Rafała Trzaskowskiego, miałby on szansę na wygraną w pierwszej turze z wynikiem 40 proc. Gdyby natomiast to Sikorski ubiegał się o ten urząd, sondaże wskazują na jego przegraną z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Według badania przeprowadzonego przez pracownię Opinia24, w opcji z Radosławem Sikorskim, przedstawiciel PiS zdobyłby 30 proc. głosów, a Sikorski mógłby liczyć na 28 proc. Poparcie dla Szymona Hołowni wyniosłoby 21 proc., zaś Sławomira Mentzena 16 proc.
Z kolei w scenariuszu, w którym kandydatem KO byłby Trzaskowski, wyniki byłyby następujące: prezydent Warszawy zdobyłby 40 proc., kandydat PiS 28 proc., Mentzen 15 proc., Hołownia 13 proc., a Dziemianowicz-Bąk 4 proc.
Potencjalne wyniki II tury
Warto również zaznaczyć, że Rafał Trzaskowski miałby dużą szansę na zwycięstwo w drugiej turze, zdobywając 57 proc. głosów przeciwko kandydatowi PiS. Co ciekawe, również Radosław Sikorski, według sondaży, pokonałby przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, uzyskując 54 proc. Gdyby więc ostatecznie na czoło wysunął się Sikorski, jego perspektywy na wygraną w drugiej turze przedstawiają się również obiecująco.
W obliczu rosnącej konkurencji i intensywnego wsparcia, które Sikorski otrzymuje, najbliższe miesiące z pewnością będą kluczowe nie tylko dla jego kampanii, ale także dla całej Koalicji Obywatelskiej. Jak wiadomo, polityka potrafi zaskakiwać, a emocje w niej grają kluczową rolę.
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Marcin Obara.