Dzisiaj jest 19 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Były prezydent krytykuje wysłannika Trumpa: „To współpraca z Putinem”

W programie Polsat News były prezydent Bronisław Komorowski skomentował wypowiedź amerykańskiego generała Keitha Kellogga, który stwierdził, że Europa nie weźmie udziału w negocjacjach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie. Komorowski wskazał, że istnienie możliwości wykluczenia Europy z procesu decyzyjnego może mieć katastrofalne konsekwencje dla bezpieczeństwa całego kontynentu. „To jest gra z Putinem, w której Rosja również dąży do marginalizacji Europy,” dodał.

Wojna w Ukrainie a role międzynarodowe

Generał Kellogg podczas konferencji w Monachium zasugerował, że Europa pozostanie poza stołem negocjacyjnym, co nie przyjęło się dobrze wśród polityków. Były premier Leszek Miller nazwał tę sytuację bardzo niekorzystną dla Polski, zauważając, że można było przewidzieć taki rozwój wydarzeń, dodając, że „jeśli nie będzie Europy, to nie będzie i Polski”.

Miller podkreślił, że zaskoczenie wielu europejskich polityków reakcjami Donalda Trumpa wynika z braku umiejętności analizy jego wcześniejszych słów. „Trump konsekwentnie realizuje swoją strategię, o której mówił podczas kampanii” – stwierdził. Komorowski, do którego dołączyły inne głosy, zauważył, że działania Trumpa oraz Putina mogą osłabić bezpieczeństwo Polski oraz całej Europy.

Refleksje nad przeszłością

Jan Krzysztof Bielecki przypomniał, że wcześniejsze negocjacje prowadzone przez Europę z Rosją, szczególnie te w 2014 roku, były nieefektywne, co doprowadziło do obecnego stanu rzeczy. „Europa miała swoje złote chwile, ale zaprzepaściła je” – powiedział, podkreślając, że Stany Zjednoczone wolą uniknąć powtórki z takich doświadczeń.

Potrzeba nowej strategii

Waldemar Pawlak zwrócił uwagę na konieczność zmiany podejścia ze strony europejskich przywódców, jeśli chcą odzyskać wpływ w skali globalnej. Zaznaczył, że Trump stara się ustawić międzynarodowe relacje po swojemu, co wymaga zarówno zmiany w myśleniu, jak i zwiększenia wydatków na zbrojenia przez kraje europejskie.

Nowe podejście do negocjacji

Z kolei generał Kellogg zaznaczył, że w negocjacjach dotyczących Ukrainy obecne będą jedynie dwie strony: Rosja i Ukraina, a Stany Zjednoczone pełnią rolę mediatora. „Będziemy zbierać opinie Europejczyków, ale przy stole negocjacyjnym znajdą się wyłącznie kluczowi uczestnicy,” stwierdził, co podkreśla zmianę w dynamice międzynarodowej, w której Europa zaczyna być marginalizowana.

Źródło/foto: Polsat News

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie