Tymoteusz Szydło, syn byłej premier Beaty Szydło, przeszedł burzliwą drogę od momentu swojego wstąpienia do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie w 2011 r. Po przyjęciu święceń kapłańskich w 2017 r. w katedrze diecezji bielsko-żywieckiej, rozpoczął swoją posługę jako ksiądz. Jego przeżycia i wybory wywołały liczne kontrowersje i spekulacje, szczególnie w kontekście spór w partii Prawo i Sprawiedliwość.
Beata Szydło, matka Tymoteusza, początkowo aktywnie dzieliła się swoimi emocjami związanymi z jego kapłaństwem. W czasie uroczystości święceń tłumiła wzruszenie, wyrażając głębokie przekonanie, że syn będzie dobrym kapłanem. Jednak radość związana z jego wyborem drogi duchownej stopniowo przekształciła się w żal i rozczarowanie.
Decyzje i zmiany
Przez dwa lata Tymoteusz Szydło pełnił rolę wikariusza w parafii w Buczkowicach, zdobywając sympatię wiernych i angażując się w działalność charytatywną. Jednak w czerwcu 2019 r. został przeniesiony do innej parafii, co rozpoczęło serię niepokojących wydarzeń.
W sierpniu 2019 r. zaskoczył wszystkich prośbą o bezterminowy urlop, co wzbudziło spekulacje i plotki na temat rzekomych przyczyn decyzji. Mimo dementi jego prawnika, dochodziło do narastających doniesień i spekulacji prasowych.
Ostatecznie, w grudniu 2019 r., Tymoteusz Szydło zdecydował się zrezygnować ze stanu duchownego, tłumacząc swój wybór błędami i problemami z wiernością swojemu powołaniu. Jego nazwisko zostało usunięte z listy księży diecezji bielsko-żywieckiej, a kolejne wydarzenia skomplikowały jeszcze bardziej jego sytuację.
Nowe wyzwanie
Wiadomość o zmianie nazwiska i pracy Tymoteusza Szydło jako przedstawiciela handlowego w firmie ERG Bieruń Folie budziła kontrowersje i zdziwienie. Jego powiązania oraz ryzyko zniesławienia spowodowały zaangażowanie prokuratury, która podjęła śledztwo w tej sprawie.
Beata Szydło, która wcześniej aktywnie udzielała się w mediach w kontekście swojego syna, zdecydowała się zamilczeć wobec kolejnych doniesień i kontrowersji. Jej relacje z politycznymi kolegami z partii Prawo i Sprawiedliwość uległy znaczącemu ochłodzeniu, a spekulacje na temat losów swojego syna i związanych z nimi plotek stały się dla niej bolesnym doświadczeniem.