Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Burze nie odpuszczają. Połamane drzewa, zniszczone auta, uszkodzone dachy

Podkarpaccy strażacy mieli ostatnio ręce pełne roboty, co z pewnością nie umknęło uwadze mieszkańców regionu. Blisko 120 razy ruszyli do akcji, by stawić czoła skutkom intensywnych burz, które spustoszyły część województwa. Sytuacja wyglądała jak z filmu katastroficznego – w rolach głównych: zalane ulice, zerwane dachy i tony powalonych drzew.

Najbardziej dotknięte powiaty

Najwięcej wezwanek odnotowano w powiatach leżajskim, rzeszowskim i dębickim, gdzie burze dały się we znaki w sposób szczególny. Wydaje się, że natura postanowiła sprawdzić, na ile mieszkańcy Podkarpacia są przygotowani na takie wyzwania. W obliczu nieprzewidywalności pogody, strażacy ponownie udowodnili, że są na pierwszej linii frontu, jak żołnierze w walce z żywiołem.

Wsparcie dla poszkodowanych

Nie można jednak zapomnieć, że za tymi numerami i statystykami kryją się konkretne ludzkie historie. Wielu mieszkańców straciło niemal wszystko – dorobek życia przetoczony przez potężne wiatry i rzęsisty deszcz. Istnieje jednak pewna nadzieja – lokalne władze ogłosiły, że będą wspierać poszkodowanych, a strażacy nie tylko walczą z żywiołem, ale i mobilizują społeczność do działania. Może to być także dobra lekcja, by bardziej docenić kruchość naszego otoczenia i przygotować się na przyszłe wyzwania, które z pewnością nadejdą.

Źródło/foto: PAP

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie