Poniedziałek przynosi nowe wyzwania w walce z żywiołem na południowym zachodzie Polski, a sytuacja w Paczkowie staje się coraz bardziej dramatyczna. Burmistrz gminy, Artur Rolka, wyraził swoje niezadowolenie w Polsat News, wskazując na brak skutecznej komunikacji z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo. – Wysłaliśmy wiele pism do odpowiednich organizacji, ale odpowiedzi były albo spóźnione, albo wcale nie nadeszły – stwierdził.
APEL O Ewakuację
Paczków, malownicza miejscowość w Opolszczyźnie, zmaga się z poważnymi problemami po uszkodzeniu zapory zbiornika Topola na Nysie Kłodzkiej. Burmistrz wezwał mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji. – Mamy do czynienia z kaskadowym układem zbiorników. Obecnie poziom wody w zbiorniku Kozielno nie jest mierzony, co stanowi duże zagrożenie – objaśnił Rolka.
Niepewność i Przepływ Wody
Podczas rozmowy burmistrz wskazał, że godzinę przed nią był na miejscu, aby ocenić sytuację. – Poziom wody w punkcie przelewowym przez wały zmniejszył się o dwa metry, co jest pozytywnym sygnałem, lecz wciąż mamy do czynienia z ogromnym przepływem, wynoszącym powyżej 1200 m3/s – dodał.
Jak zauważył, Paczków staje w obliczu zalania przy przepływie przekraczającym 350 m3/s. W międzyczasie burmistrz skrytykował brak komunikacji z zarządca zbiornika, Wodami Polskimi i Centrum Zarządzania Kryzysowego w Wrocławiu.
Oczekiwanie na Informacje
Sytuacja jest wyjątkowo stresująca i chaotyczna, a Rolka przyznał, że byli zaskoczeni nagłym przypływem rano. – Dopiero po czasie otrzymaliśmy informację, że przelew powodziowy na Topoli został zniszczony, a poziom wody w zbiorniku Kozielno znacznie wzrósł – relacjonował burmistrz.
Ewakuacja Mieszkańców
Mieszkańcy byli ostrzegani od kilku dni o potencjalnym zagrożeniu, jednak nie wszyscy zareagowali na czas. Burmistrz podjął decyzję o ewakuacji dolnej części Paczkowa oraz pobliskich miejscowości, w tym Starego Paczkowa. W akcji brali udział wojskowi, którzy pomogli w ewakuacji.
– Akcja była szybka i sprawna, udało nam się przenieść w bezpieczne miejsca około 2500 osób w ciągu półtorej godziny – dodał.
Cały czas czekamy na informacje o bezpieczeństwie zbiorników. Pytania o stabilność zbiornika w Paczkowie oraz potencjalne ryzyko kolejnych awarii pozostają kluczowe, ponieważ odpowiadamy za życie i bezpieczeństwo mieszkańców – podkreślił Artur Rolka.
W obliczu takich dramatycznych wyzwań obywatelska odpowiedzialność oraz sprawność działania instytucji kryzysowych są niezwykle istotne. Współpraca z mieszkańcami i transparentna komunikacja to aspekty, które muszą ulegać poprawie, aby w przyszłości unikać podobnych sytuacji.
Dawid Kryska
Polsatnews.pl
Źródło/foto: Polsat News
