Adam Buksa po raz kolejny pokazał swoje umiejętności w zespole mistrza Danii. Napastnik reprezentacji Polski zdobył gola dla FC Midtjylland w swoim drugim meczu z rzędu, a przed nim ważne starcie rewanżowe w europejskich pucharach.
BRAMKA Z RZUTU KARNEGO
W niedzielę Buksa zdołał wykorzystać rzut karny, prowadząc swój zespół do zwycięstwa 1:0 nad Lyngby BK w 18. kolejce duńskiej ligi. To jego szósta bramka w obecnym sezonie, co świadczy o jego dobrej formie na boisku.
LIDERZY LIGI
FC Midtjylland, w którym gra 28-letni napastnik, aktualnie przewodzi tabeli z 36 punktami na koncie. Drugie miejsce zajmuje FC Kopenhaga, który traci do lidera trzy punkty. W poniedziałek stołeczny zespół podejmie Randers FC na ich terenie, co z pewnością będzie emocjonującym starciem.
EUROPEJSKIE WYZWANIE
Buksa, będący 20-krotnym reprezentantem Polski, zapisał się w historii zeszłorocznego Euro, strzelając gola w meczu przeciwko Holandii, który zakończył się wynikiem 1:2. Do tej pory zdobył łącznie siedem bramek w barwach reprezentacji.
Po Euro napastnik przeniósł się z francuskiego RC Lens do Midtjylland. W ubiegłym sezonie zespół wypożyczył go do tureckiego Antalyasporu, gdzie zdobył 16 goli w tamtejszej lidze, pokazując swój prawdziwy potencjał.
PIERWSZY GOL W LIDZE EUROPY
W czwartek Buksa zdobył swoją pierwszą bramkę w Lidze Europy, zdobywając trafienie w pierwszej połowie meczu 1/16 finału przeciwko hiszpańskiemu Realowi Sociedad. Mimo że Mistrzowie Danii przegrali 1:2, z pewnością mają w planach odwrócenie losów rywalizacji w nadchodzącym rewanżu w Hiszpanii.