Dzisiaj jest 13 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Brzezinski ujawnia plany po zakończeniu misji jako ambasador USA

Mark Brzezinski 20 stycznia 2025 roku zakończy swoją trzyletnią misję jako ambasador USA w Polsce. W rozmowie z „Faktem” zdradził, jakie plany ma po zakończeniu swojej pracy w stolicy. — Planuję pozostać w Polsce z moją partnerką Olgą Leonowicz i przeszliśmy do sektora prywatnego, z którego się wywodzę — zdradził. Nie wykluczył jednak możliwości powrotu do sfery publicznej, którą, jak zaznaczył, ma “we krwi”.

KONIEC MISJI W MOMENCIE ZMIAN POLITYCZNYCH

Data zakończenia misji Brzezinskiego zbiegła się w czasie z zaprzysiężeniem Donalda Trumpa na drugą kadencję w Białym Domu. Ambasador USA w Polsce, który został powołany przez administrację Joe Bidena, postanowił nie czekać na formalne odwołanie i sam złożył rezygnację pod koniec listopada tego roku.

W wywiadzie dla „Faktu” Brzezinski podkreślił, że ma doświadczenie zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. — Moja kariera obejmowała zarówno rolę w rządzie, jak i działalność w sektorze prywatnym. Po administracjach Clintona, Obamy i Bidena, nieustannie wracałem do prywatnych inicjatyw, które są pełne kreatywności i innowacyjności. Nie mogę doczekać się powrotu do tego świata — mówił.

STANOWISKA I WSPOMNIENIE O OJCU

W przeszłości Brzezinski pełnił funkcję ambasadora USA w Szwecji (2011-2015) oraz doradzał w sprawach Europy Wschodniej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego (1999-2001). Amerykanin polskiego pochodzenia nie zamyka się na powrót do dyplomacji. — Służba publiczna to dla mnie istotny element. Jeśli będę mógł wspierać amerykański rząd i spełnić oczekiwania amerykańskiego społeczeństwa w przyszłości, przyjmę to z zaszczytem — dodał.

Brzezinski potwierdził, że nie weźmie udziału w inauguracji Trumpa w Waszyngtonie, ponieważ 20 stycznia będzie w Warszawie do ostatnich chwil swojej służby. — To będzie dla mnie emocjonalny moment, zwłaszcza że noszę polskie nazwisko Brzeziński, a bycie ambasadorem w Polsce to niesamowita okazja — zauważył.

Przyznał również, że kierowana przez niego ambasada nie organizuje zaproszeń na inaugurację, ponieważ jest to zadanie komitetu odpowiedzialnego za to wydarzenie.

NOWA KIERUNKOWOŚĆ AMBASADY

Zanim nowy ambasador USA w Polsce obejmie urząd, placówką pokieruje zastępca szefa misji dyplomatycznej. Wydaje się, że tymczasowym chargé d’affaires będzie Daniel Lawton, doświadczony dyplomata z 30-letnim stażem, który wcześniej zajmował się sprawami Ukrainy w Departamencie Stanu.

Brzezinski w rozmowie z „Faktem” podzielił się dylematami związanymi z przeprowadzką z rezydencji ambasadora. — To duży proces, ponieważ wyprowadzam się z jednego kraju do drugiego. Mam wiele pamiątek, zwłaszcza po moim zmarłym ojcu Zbigniewie Brzezińskim, a większość z tych rzeczy wróci do USA na długoterminowe przechowanie, czekając na czas, kiedy znów będę tam miał swój dom — dodał.

Źródło: Fakt

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie