W Brzegu Dolnym trwa nieustanna walka z żywiołem. Mieszkańcy miasta, zdeterminowani, by uniknąć powodzi, tłumnie gromadzą się na placu nad rzeką, formując z piasku solidne worki, które mają stanowić barierę dla wód. To obraz, który budzi zarówno podziw, jak i złość wobec sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
WALKA Z WODĄ
Na ulicach panuje niezwykły zgiełk – setki ludzi, w niemal każdym wieku, angażują się w ten heroiczny wysiłek. Niektórzy z żartem opowiadają o swoich przygodach związanych z wcześniej wspomnianym żywiołem, inni zaś z wyraźnym napięciem i niepokojem śledzą rozwój sytuacji. Każda chwila jest na wagę złota, a odcienie emocji są widoczne na twarzach mieszkańców. Ironia losu sprawia, że to, co normalnie cieszyłoby naszych sąsiadów nad rzeką, teraz stało się zagrożeniem.
REAKCJA LOKALNYCH WŁADZ
Władze Brzegu Dolnego również nie pozostają bierne. Wstrzymano wszelkie możliwe prace w pobliżu wód, a ekipy ratunkowe są w gotowości. Czuć ich determinację, jednak w coraz głośniejszych komentarzach można dostrzec krytykę – czy nie należało zająć się sprawami porządkowymi już wcześniej? Miejmy nadzieję, że tak zjednoczeni mieszkańcy Brzegu Dolnego stawią czoła wszechmocnej sile natury i zapobiegną zalaniu, które mogłoby na stałe odmienić oblicze ich miasta.