Dzisiaj jest 28 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Boniek komentuje bolesną porażkę z Szkocją: co dalej dla PZPN?

Reprezentacja Polski doświadczyła bolesnego upadku, spadając do dywizji B Ligi Narodów. Dla Polskiego Związku Piłki Nożnej ta sytuacja może mieć poważne konsekwencje finansowe. Zbigniew Boniek, wiceprezydent UEFA, nie pozostawia złudzeń – straty dla federacji są nieuniknione.

DRAMAT W FAZIE GRUPOWEJ

Faza grupowa Ligi Narodów okazała się niezwykle pechowa dla Biało-Czerwonych. W doliczonym czasie meczu ze Szkocją stracili decydującą bramkę, co zakończyło się porażką 1:2 i spadkiem do dywizji B. Po raz pierwszy w historii tych rozgrywek nasza drużyna znalazła się poza elitą i niewątpliwie podniosło to falę krytyki.

MYLNE OCZEKIWANIA I LAMENTY

– Absolutnie nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Liczyłem na trzecie miejsce i baraże – komentował Boniek. Przyznał, że narracja o bardzo ciężkiej grupie nie ma do końca sensu, zwracając uwagę na słabe występy rywali: – Szkoci w ostatnich mistrzostwach Europy odpadli szybko, a my przegraliśmy z Portugalczykami wysoko. To nie byli żadni „mistrzowie świata”, a jednak znów znaleźliśmy się w sytuacji, która przyprawia o ból głowy.

FINANSOWE KONSEKWENCJE SPADKU

Boniek podkreślił, że spadek do niższej dywizji wpłynie na finanse PZPN. – Inne finansowanie, niższe premie za wyniki – wyliczał. Dodatkowo, w dywizji B konieczne będzie renegocjowanie praw telewizyjnych, co z pewnością odbije się na przyszłych zarobkach. Gdy zespoły rywalizują w najwyższej dywizji, ich wartość rynkowa rośnie i takich okazji nie można lekceważyć.

Były prezes PZPN zauważył również, że straty będą widoczne także podczas meczów. – Oczywiście sprzedaż biletów będzie utrudniona, gdy rywal z niższej półki – dodał.

PRZYSZŁOŚĆ SELEKCJONERA W KOTLE PRZYPUSZCZENIA

Dyskusje na temat przyszłości selekcjonera Michała Probierza po meczu ze Szkocją szybko nabrały rumieńców. Boniek zaznaczył, że decyzje dotyczące trenera leżą w gestii PZPN, ale wystawił „ciężką” ocenę dotychczasowej pracy: – Widać, jak Probierz prowadzi drużynę, ale decyzja należy do Związku. To zawsze wiąże się z ryzykiem – stwierdził, wskazując na złożoność sytuacji.

Przyszłość Polskiej Reprezentacji stanęła pod znakiem zapytania, a w mrocznych chmurach udziału w kolejnych rozgrywkach na horyzoncie rysują się pytania o nowych rywali. Jakie zdarzenia przyniesie przyszłość? Czas pokaże, czy Biało-Czerwoni potrafią się podnieść po tym ciosie i odzyskać dawną świetność.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie