Pamiętacie zamieszanie związane z reklamówkami Biedronki? Działacze młodzieżówki PiS powiesili je na klamkach biur Platformy Obywatelskiej, próbując w ten sposób uwypuklić problemy społeczne, takie jak bieda i bezrobocie za rządów PO-PSL. Cóż, te torby okazały się kiepskim symbolem niedostatku, gdyż na aukcjach internetowych sprzedawano je za niewiarygodne kwoty. Porzućmy jednak politykę i sprawdźmy, czy te torby wciąż mają status kolekcjonerskiego rarytasu. Jeden z dumnych właścicieli starej, czerwonej reklamówki z Biedronki wycenia swoje znalezisko na 600 zł. To nie jest żart.
Rekordowe Ceny
W przeszłości internet obiegła oferta siatki za 10 tys. zł. „Mam do sprzedania unikatową, używaną torbę marki Biedronka, rocznik 2017. Jestem jej pierwszym właścicielem, torba była głównie wykorzystywana przez moją żonę podczas zakupów. Jak na swój wiek, prezentuje się bardzo dobrze, jest czysta, jedynie z kilkoma drobnymi rysami” — zachęcał sprzedawca. Niestety, smykałka do handlu nie wystarczyła, bo ogłosił, że… zgubił reklamówkę. Właściciele innych starych siatek, zaintrygowani, przeszukali swoje szuflady. Zerknęliśmy na Allegro i OLX, a tam oferty, które warto zobaczyć.
Kolekcjonerskie Zamiłowania
Kolekcjonerzy gromadzą najróżniejsze przedmioty. Niektórzy są gotowi zapłacić spore pieniądze za reklamówki z zakupami. Trzy lata temu jedna z czerwoną siatką była oferowana za oszałamiające 53 tys. zł. To chyba bardziej żart niż rzeczywistość.
Na portalu ogłoszeniowym wrocławianin oferuje kultową reklamówkę do wakacyjnych zdjęć w stanie bardzo dobrym. Cena? 600 zł. Można też znaleźć nieco tańsze propozycje, jak żółtą torbę z logo marketu, wycenioną przez jedną z warszawianek na „stówkę”. Mieszkaniec Kielc ma podobną torbę w tej samej cenie.
Na pewno warto zwrócić uwagę na ofertę z Krakowa — zwykła, stara zrywka sprzedawana jest za 15 zł. A co z mieszkańcem Rybnika, który oferuje białą siatkę za 60 zł? Ostrzega, że z tyłu widać delikatne rozerwanie, ale nie wpływa to na wyjątkowość przedmiotu.
Ceny Zmieniające się Jak Wiatrem
Interesująca jest sytuacja z reklamówką wydaną z okazji 20-lecia Biedronki. Posiadacz początkowo chciał za nią 2 tys. zł, ale najwidoczniej nie znalazł chętnych, bo cena spadła do 200 zł. Warto jednak zaznaczyć, że w ramach garażowej wyprzedaży można zdobyć dwie czerwone torby za 45 zł.
Nie można zapomnieć o szaleństwie, jakie zapanowało w Biedronkach, które rozpoczęło się w piątek, gdy sieć zaczęła rozdawać darmowe produkty. Warto przyglądać się rozwojowi sytuacji, bo historia reklamówek Biedronki wciąż zaskakuje!