Europoseł Robert Biedroń krytycznie ocenia działania Donalda Tuska, sugerując, że powinien on wykazać się determinacją podobną do tej, którą przez lata prezentował Jarosław Kaczyński. W rozmowie opublikowanej w piątkowym „Dzienniku Gazecie Prawnej” przedstawiciel Lewicy podkreślił, iż kluczowe znaczenie ma umiejętność działania w sytuacjach trudnych, które mogą przynieść polityczne zwycięstwo.
DETERMINACJA KACZYŃSKIEGO A DZIAŁANIA TUSKA
Biedroń zwrócił uwagę na to, że w trakcie negocjacji dotyczących umowy koalicyjnej premier Tusk był zdeterminowany do załatwienia dwóch fundamentalnych kwestii: związków partnerskich oraz aborcji. „Nadszedł czas, by w kwestiach związków partnerskich zapanował rozsądek. Społeczeństwo poszło naprzód, podczas gdy politycy pozostają w tyle” — zauważył europoseł.
NIEZALEŻNOŚĆ KOALICJANTÓW I WYMAGANIA WOBEC PREMIERA
Biedroń odniósł się również do współpracy z koalicjantami, sugerując, że powinni wprost przyznać, czy są gotowi współrządzić z PiS. „Jarosław Kaczyński odnosił sukcesy, dopóki potrafił wykazać sprawczość. Potrafił iść pod prąd nawet wewnątrz swojej frakcji. My również potrzebujemy takiej skuteczności, dlatego Tusk powinien naśladować jego determinację” — dodał.
Europoseł zaznaczył, że lider rządu powinien umieć zbudować większość, która zrealizuje istotne reformy. Jako przykład podał zespół, który ma zająć się nowymi relacjami Państwo–Kościół, a jego przewodniczącym jest Władysław Kosiniak-Kamysz. „Obecne wyniki są niezadowalające. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność i zmienić przewodniczącego. To powinien zrobić premier. A na razie nic z tego nie wynika. Potrzebujemy odwagi, bo inaczej wyborcy nam tego nie wybaczą” — podkreślił lider Lewicy.
Wydaje się, że kluczowe dla przyszłości rządu będzie to, czy uda się znaleźć równowagę między ambicjami politycznymi a oczekiwaniami społecznymi, co może wymagać od polityków nie tylko odwagi, ale i sprytu w balansowaniu pomiędzy różnymi interesami.
